Nastroje w przemyśle spadły w marcu do najniższego poziomu od ponad roku, a produkcja przemysłowa w lutym niespodziewanie zniżkowała. Z kolei szeroki wskaźnik aktywności sektora prywatnego znalazł się na najniższym poziomie od siedmiu miesięcy.

Bank Francji ocenia, że PKB mógł wzrosnąć w pierwszym kwartale 2018 r. o zaledwie 0,3 proc., w porównaniu z 0,7 proc. dynamiką pod koniec 2017 r., co jest najsłabszym wynikiem od trzeciego kwartału 2016 r.
Według ekspertów, część słabszych wyników można tłumaczyć śnieżycami, które miały wpływ na działalność na dużej części kontynentu.
W bieżącym kwartale Francja może mierzyć się z dalszą presję na spowolnienie, ponieważ związki zawodowe będą pozostawać w konflikcie z prezydentem Macronem w związku z jego propozycjami, które obejmują zmiany w transporcie kolejowym i systemie edukacji.
Francuski sektor przedsiębiorstw już czuje negatywne skutki protestów. Linie lotnicze Air France-KLM oszacowały w tym tygodniu, że tylko siedem dni przestoju od końca lutego spowodowało utratę 170 mln EUR (210 mln USD) z dochodów operacyjnych. Tymczasem w tym miesiącu planowane są dalsze działania protestacyjne.
Najnowsze comiesięczne badanie Bloomberga, opublikowane w marcu, szacuje, że PKB wzrośnie o 0,5 procent w każdym kwartale 2018 r. Wzrost w całym roku wyniesie 2,1 proc., co jest najlepszym wynikiem od 2011 roku.