Inwestorzy są coraz bardziej pewni, że nie spełni się najgorszy scenariusz, czyli bezwzględna większość skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen w izbie niższej parlamentu. Realnym problemem jest jednak polityczny impas, który uniemożliwi Francji zajęcie się rosnącym deficytem budżetowym. Może również udaremnić pro-biznesowe reformy prezydenta Emmanuela Macrona.
Problemy CAC 40
To z kolei oznacza, że zamieszanie na rynku francuskich aktywów potrwa dłużej, nawet przez wiele miesięcy. Paryski CAC 40 osiągnął najgorsze wyniki wśród głównych europejskich indeksów giełdowych od czasu, gdy Macron ogłosił przedterminowe wybory w zeszłym miesiącu. W szczytowym momencie wyprzedaży wskaźnik ryzyka na francuskim rynku obligacji wzrósł do najwyższego poziomu od lat.
“Rynek jest bardzo ostrożny i nie świętuje. Wciąż obawia się głosowania w parlamencie, które może oznaczać zmartwienia w perspektywie średnioterminowej” - stwierdził Alberto Tocchio, zarządzający portfelem inwestycyjnym w Kairos Partners.
Solidne perspektywy zysków poza Europą
Francuskie akcje podrożały w tym tygodniu, jednak CAC 40 jest 3,8 proc. poniżej poziomów obserwowanych przed przedterminowymi wyborami ogłoszonymi 9 czerwca. Istnieje jednak argument, który może przekonać inwestorów do aktywów. Szeroko zakrojona wyprzedaż sprawiła, że niektóre z nich stały się atrakcyjniejsze, ponieważ są wspierane przez solidne perspektywy zysków. Francuskie spółki generują ponad 60 proc. swoich przychodów poza Europą, co ogranicza wpływ zawirowań geopolitycznych w kraju.
“Wygląda na to, że Francja została po prostu wyprzedana i nikt nie przyjrzał się dokładnie ryzyku związanemu z niektórymi nazwami” - powiedziała Madeleine Ronner, odpowiedzialna za zarządzanie globalnymi akcjami w firmie DWS Group. Ronner nie zwiększyła swojej ekspozycji na Francję w ciągu ostatniego miesiąca, jednak rozważa zakup w przyszłym tygodniu, “jeśli wyprzedaż będzie wystarczająco duża”.
Atrakcyjne akcje dóbr luksusowych
Zyski przedsiębiorstw będą “prawdopodobnie bardziej chronione, niż rynek obecnie wycenia”, uważa Helen Jewell, dyrektorka w Black Rock ds. inwestycji w fundamentalne akcje w regionie EMEA.
“Istnieje możliwość zakupu interesujących, wysokiej jakości spółek po niższej cenie. Spodziewam się że atrakcyjne będą zakłady w sektorze dóbr luksusowych, przemysłu lotniczego i obronnego” - dodała.