Dov Seidman, autor bestselerów o moralnym przywództwie w biznesie został oskarżony o oszukanie inwestorów na miliony dolarów kiedy sprzedał swoją firmę funduszowi private equity, informuje The Financial Times.
Chodzi o firmę konsultingową LRN, zajmującą się etyką w biznesie, z której rad i szkoleń korzystało wiele dużych znanych spółek. Gazeta przypomina, że Seidman sprzedał ją w 2018 roku funduszowi Leeds Equity Partners, który za 80 proc. akcji zapłacił ok. 128 mln USD. Byli akcjonariusze LRN twierdzą, że zostali zmuszeni rok przed transakcją do sprzedaży swoich akcji po dużo niższej cenie. Stało się to po tym jak współpracę zawartą w 2016 z LRN zerwał po mniej niż dwóch latach audytor PwC, który dawał firmie konsultingowej dostęp do niektórych swoich klientów. Część akcjonariuszy LRN szukała w związku z tym sposobu na wyjście z inwestycji. Seidman miał to wykorzystać. Dzięki 25 mln USD z ugody z PwC i gotówce LRN zaoferował w 2017 roku akcjonariuszom odkupienie od nich akcji po 1,35 USD. Około połowa zgodziła się na to, a 25 proc. akcji LRN zostało umorzone. Dało to Seidmanowi większy udział w spółce, który sprzedał rok później po 7 USD za akcję, pisze The Financial Times.