Od zapowiedzi utworzenia Hard2beat minęło półtora roku, ale przez ten czas jego założyciele — Maciej Zawadziński, Konrad Trzyna i Maciej Frankowicz — nie próżnowali. Przeprowadzili selekcję start-upów i zainwestowali w trzy z nich.
Pieniądze w zamian za udziały otrzymały spółki Neuromedical, Defguard i DefendEye. W komunikacie fundusz podkreśla, że choć spółki działają w różnych obszarach (medtechu, cyberbezpieczeństwa i technologii podwójnego zastosowania), każda z nich ma trudną do skopiowania przewagę technologiczną. Właśnie takimi firmami zainteresowany jest Hard2beat.
- Chcemy finansować projekty, które łączą ambitną naukę z praktycznym zastosowaniem i mają wyraźną ścieżkę do globalnego skalowania - mówi Maciej Zawadziński, współzałożyciel funduszu.
W pierwszej kolejności Hard2beat zainwestował w polsko-izraelski medtech Neuromedical. Spółka tworzy urządzenie, które stymuluje nerw błędny impulsami elektrycznymi i ma poprawić stan pacjentów cierpiących na chorobę Alzheimera oraz demencję. Finansowanie od funduszu stanowi element szerszej rundy kapitałowej, którą spółka obecnie prowadzi.
Poza tym Hard2beat razem z Sunfish Partners oraz aniołami biznesu przeznaczył łącznie 4,8 mln zł na DefendEye. Kapitał ma pomóc w przyspieszeniu testów poligonowych, ponieważ spółka tworzy autonomiczne systemy UAV podwójnego zastosowania na rynek cywilny (dla zespołów ratunkowych) oraz wojskowy. Drugie zastosowanie to element wyposażenia ochronnego żołnierzy na polu walki lub zabezpieczenie przestrzeni granicznych. Za pozyskane pieniądze start-up zamierza uruchomić również pierwszą, małą linię produkcyjną.
Trzecią firmą jest Defguard, platforma cyberbezpieczeństwa, która umożliwia organizacjom pełną kontrolę nad dostępem do infrastruktury IT. Według twórców technologii jest to pierwsze rozwiązanie, które wymusza wieloskładnikowe uwierzytelnianie bezpośrednio na poziomie protokołu WireGuard, eliminując lukę bezpieczeństwa w nowoczesnych VPN-ach.
Fundusz planuje zaangażować się w tym roku jeszcze w pięć spółek, a w ciągu najbliższych czterech lat w około 25 firm. Ma na to 84 mln zł, z czego 56,5 mln zł wynosi wkład PFR Ventures. Korzysta z programu PFR Starter przeznaczonego na inwestycje w spółki na wczesnym etapie rozwoju. Maksymalna wartość inwestycji w jeden start-up w ramach programu wynosi do 5 mln zł.
- Zamierzamy skupić się na spółkach deep tech z różnych obszarów, takich jak technologie kosmiczne, i biznesach podwójnego zastosowania, tj. w sektorze cywilnym i obronnym. Interesuje nas też cyberbezpieczeństwo, infrastruktura cyfrowa, sztuczna inteligencja, internet rzeczy oraz przemysł 4.0 – mówił w rozmowie z PB Maciej Zawadziński.
Porównując dane kwartalne z lat 2019-23 i 2024-25, możemy zaobserwować blisko czterokrotny spadek liczby transakcji zalążkowych. Jest to bezpośrednio związane z zakończeniem horyzontu inwestycyjnego funduszy VC zasilonych środkami UE (POIR). Spodziewamy się, że drugi kwartał bieżącego roku odwróci trend, a ogłoszone właśnie transakcje Hard2beat to kolejny, po inwestycji 4growth, sygnał zwiastujący rynkową wiosnę.
Warto zauważyć, że na tle aktualnej średniej liczby transakcji z ostatnich pięciu kwartałów, cztery dodatkowe rundy z udziałem środków UE (FENG) przekładają się na wzrost o blisko 20 proc. w tym segmencie rynku. To oczywiście efekt niskiej bazy, a powrót do kwartalnej średniej z lat 2019-2023 jeszcze chwilę zajmie. Trzeba także pamiętać, że historycznie istotny wpływ na statystyki miały fundusze z portfela Bridge Alfa. Stanowiły one nawet blisko 1/3 transakcji w tamtym okresie.
Interesujący jest również profil spółek sfinansowanych przez Hard2beat – to zaawansowane technologicznie projekty, a jeden z nich posiada wysoki potencjał dual use. Fundusze, do których alokujemy środki z PFR Deep Techu mogą potencjalnie stanowić źródło dalszego finansowania firm o takim właśnie charakterze.