Z danych amerykańskiej Komisji Handlu Kontraktami Terminowymi (CFTC) wynika, że w ubiegłym tygodniu zajęte przez fundusze lewarowane pozycje netto na rynku futures oraz opcji przeciwko ośmiu innym niż dolar walutom wynosiły minus 7881 kontraktów. Najlepsze perspektywy ma euro.

- Spadek dolara to odwrócenie wzrostu z marca, szczególnie, że wyglądał na przewartościowanego – powiedział Yujiro Goto, szef strategii na rynku walutowym w Nomura Holdings. – Spadek realnych rentowności w USA dodatkowo przyspieszył ten ruch – dodał.
W drugiej połowie marca indeks dolara, publikowany przez Fed, osiągnął rekordową wartość w związku z poszukiwaniem przez inwestorów tzw. bezpiecznych przystani. Od tego czasu spadał o ok. 7 proc.
- Dłuższy trend spadkowy jest wyraźny, szczególnie w porównaniu z krajami, które obecnie realizują QE i doświadczają szybszej poprawy - powiedział Ashvin Murthy, założyciel funduszu hedgingowego AVM Global Opportunity Fund z Singapuru. – Możliwa jest korekta podczas tego trendu, ale byłaby to okazja do sprzedaży dolara – dodał.
W poniedziałek indeks dolara spada o 0,2 proc. do 92,95. 20 marca doszedł do 102,82.