Najbardziej jastrzębi przedstawiciel 10-osobowego gremium decydentów twierdzi, że bank centralny nie powinien cały czas na pierwszy plan wynosić wzrostu gospodarczego i tylko o niego się martwić. W jego opinii, NBP musi powrócić do swojego podstawowego celu, jakim jest dążenie do stabilizacji cen.
Gatnar odnosząc się do działań podejmowanych m.in. przez EBC sugeruje, że już w trakcie czerwcowego posiedzenia RPP powinna podnieść benchmarkową stopę od 10 do 15 punktów bazowych.
RPP nie może sobie pozwolić na bierne obserwowanie rosnących cen – podkreślił Gatnar prognozując, że w czerwcu inflacja może osiągnąć pułap 5 proc.