Ciepła pogoda i malejąca obawa problemów z płatnościami za rosyjski gaz spowodowały, że cena „błękitnego paliwa” na zamknięciu sesji w Europie była najniższa od 23 lutego, czyli ostatniego dnia pokoju na Ukrainie, informuje Bloomberg.
Na holenderskiej platformie TTF kurs gazu ziemnego z benchmarkowego kontraktu spadał na zamknięciu o 1,9 proc. do 93,77 EUR za 1 MWh.
Wyższe niż średnie temperatury w południowo-wschodniej Europie w przyszłym tygodniu wystąpią również w centralnej części kontynentu, poinformowali meteorolodzy. Oznacza to zmniejszenie popytu na gaz. Na nastroje rynku wpłynęło także kolejne zapewnienie Kremla, że kwestia płatności za rosyjski gaz w rublach pojawi się najwcześniej w maju.
- Ceny gazu spadły, bo krótkoterminowe fundamenty poprawiły się – powiedział Edmund Siau, analityk rynku gazu i LNG w firmie konsultingowej FGE.
Wskazał na destrukcję popytu, a także skutki przechodzenia na inne źródła energii. Zauważył, że europejskiemu rynkowi grozi wciąż wzrost konkurencyjnego popytu z Azji.
© ℗
Podpis: Marek Druś, Blomberg