Cena gazu ziemnego spadła w poniedziałek do najniższego poziomu od 25 lutego, bo rynek uznał, że „błękitne paliwo” będzie płynąć do Europy z Rosji przez Ukrainę pomimo wojny toczonej przez te państwa, wynika z informacji przekazanej przez Bloomberga.
Eksperci zwrócili uwagę, że Rosja niszczy na Ukrainie lokalne sieci dystrybucji gazu, odcinając od niego miasta, ale jest bardzo uważa, aby nie zniszczyć infrastruktury tranzytowej, dzięki której dostarcza gaz do Europy i zapewnia sobie status rzetelnego partnera, na czym jej szczególnie zależy. Rynek to zauważył i gaz tanieje w ostatnim czasie na europejskim rynku. W poniedziałek spadkowi jego ceny sprzyjały również prognozy ocieplenia w najbliższym czasie.