General Motors może ciąć inwestycje w Brazylii

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2016-02-21 17:21

Koncern General Motors zamierza zweryfikować plany związane z nowymi inwestycjami w Brazylii, jeśli tamtejsza gospodarka i sytuacja polityczna nie ulegną poprawie, poinformował prezes Dan Ammann, cytowany przez agencję Reuters.

Brazylia do niedawna zaliczana była do grona największych na świecie rynków motoryzacyjnych, jednak wpadła w objęcia najgorszej od 25 lat recesji, zaś sentyment ekonomiczny nadszarpnięty został zmiennością i niepewnością dotycząca polityki i dążeń do zakwestionowania prezydentury Dilmy Rousseff.

Mam nadzieję, że dojdzie do zauważalnych postępów politycznych i gospodarczych w ciągu najbliższych sześciu do 12 miesięcy, co pozwoliłoby  nam trzymać się naszego planu inwestycyjnego – stwierdził Ammann w wywiadzie dla gazety „Estado de S.Paulo”.

W przeciwnym razie, GM podda bolesnej korekcie plany – dodał szef największego amerykańskiego koncernu motoryzacyjnego.

GM ogłosił w zeszłym roku, że planuje zainwestować 6,5 miliarda reali (1,62 mld USD) w nowe produkty i technologie w Brazylii do 2019 r.

Ale recesja bardzo boleśnie uderzyła w sektor samochodowy w tym kraju. Produkcja samochodów osobowych i dostawczych spadła aż o 29,3 proc. w styczniu w porównaniu z analogicznym okresem 2015 r. schodząc do najniższego poziomu od 2003 r. Z kolei sprzedaż zapikowała aż o 38,8 proc. będąc najniższą od Praie 9 lat., wynika z danych lokalnego stowarzyszenia producentów samochodów, Anfavea.

Pomimo znacznego pogorszenia, Brazylia pozostaje główną bazą operacyjną dla takich koncernów jak Chrysler Fiat Automobiles, Volkswagen, Ford Motor i właśnie GM.

Obecnie prawie 1/3 pracowników (około 130 tys.) zatrudnionych w brazylijskim przemyśle motoryzacyjnym przebywa na jakiejś formie urlopu,  ponieważ wytwórcy starają się zmniejszyć zdolności produkcyjne bez uciekania się do bardziej kosztownych zwolnień.