Giełdy Europy bez większych zmian, wzrósł UBS     LONDYN (Reuters) - Pod koniec wtorkowego handlu giełdy Europy wahały się w okolicach  
zamknięcia z dnia poprzedniego. Zniżkowały akcje koncernów generujących znaczną część  
zysków w dolarach, takich jak DaimlerChrysler, a zwyżkował szwajcarski bank - UBS.      Zarządzający funduszami oczekują, że w nadchodzącym czasie sytuacja na europejskich  
parkietach może się pogorszyć, gdy inwestorzy uświadomią sobie konsekwencje, jakie dla  
wyników spółek może mieć dalsza aprecjacja euro.      Według analityków wzrost europejskiej waluty do najwyższego od ponad czterech lat  
poziomu wobec dolara zmniejszy konkurencyjność produktów ze Starego Kontynentu na rynkach  
światowych i opóźni ożywienie w wynikach spółek.      Do godziny 18.48 indeks Eurotop 300 o wzrósł o 0,45 procent, a Eurostoxx 50 spadł o  
0,05 procent procent. Londyński FTSE-100 skończył dzisiejsze notowania 0,31-procentowym  
wzrostem, paryski CAC-40 zyskał 0,03 procent, a frankfurcki DAX tracił 0,1 procent.  
Zniżkowały giełdy Madrytu, Mediolanu i Amsterdamu.      O 1,3 procent umocnił się natomiast główny indeks giełdy szwajcarskiej, ponieważ  
inwestorzy chętnie kupowali akcje banków - UBS i Credit Suisse. UBS pozytywnie zaskoczył  
rynek informując o mniejszym niż prognozowano spadku zysku w ubiegłym kwartale.      Zniżkował sektor samochodowy. Bank inwestycyjny Goldman Sachs obniżył rekomendację  
dla branży do "neutalnie" z "atrakcyjnie", argumentując swoją decyzję postępującą  
aprecjacją euro, która może obniżyć zyski koncernów na ich kluczowych rynkach  
eksportowych. Traciły DaimlerChrysler, Volkswagen oraz francuski Peugeot.      W przeciwieństwie do UBS aż o 7,5 procent przeceniono akcji drugiego co do wielkości  
niemieckiego banku - HVB Group. Inwestorzy wątpią, by bank był w stanie poprawić swoje  
wyniki w tym roku.       ((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging:  
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22  
653 9700, [email protected]))