To druga co do wielkości transakcja w historii naszego rynku kapitałowego. Fundusze Cinven, Permira i Mid Europa Partners w konsorcjum kupiły serwis internetowy Allegro za 3,25 mld USD (12,7 mld zł). Więcej zapłacił tylko Zygmunt Solorz-Żak za Polkomtela, operatora sieci Plus. Południowoafrykański Naspers, właściciel Allegro przygotowywał się do tej sprzedaży od kilku lat, ale gdy już zaczął, to poszło bardzo szybko — transakcja trwała niecałe cztery miesiące. Naspers wyszedł z inwestycji z dużym zyskiem, bo na zakup w 2008 r. wydał 1,5 mld EUR (6,5 mld zł). Zwycięskie konsorcjum funduszy zapłaciło więcej, niż ktokolwiek się spodziewał, ale oczekiwania co do nabytku ma skromne.

— Allegro ma nieco poniżej 40 proc. rynku i będziemy zadowoleni, jeśli będzie miało taką samą pozycję rynkową za pięć lat, gdy będzie zbliżał się moment wyjścia z inwestycji.
Nie chcemy zawojować rynku, bo wiemy, że to jest nierealne. Liczymy że w perspektywie pięciu lat wartość e-commerce w Polsce się podwoi, co przełoży się na wzrost wyceny Allegro — mówi Paweł Padusiński, partner w Mid Europa Partners odpowiedzialny za transakcję.
Wachlarz usług
Nie oznacza to jednak, że zarządzający miliardami dolarów spece od inwestycji nie mają pomysłu na Allegro. — Chcemy zaoferować dotychczasowym klientom szeroką ofertę usług, dzięki czemu każdy z ponad 20 mln zarejestrowanych użytkowników będzie zostawiał u nas więcej pieniędzy niż do tej pory. Chodzi nie tylko o obszary szeroko pojętego fintechu czy turystyki, ale też np. o sprzedaż biletów na wydarzenia kulturalne — mówi Paweł Padusiński. Allego będzie otwarte na przejmowanie, ale podstawą będzie rozwój organiczny.
— Akwizycje mogą przyspieszyć rozwój w danym obszarze, ale jesteśmy też zainteresowani np. wchodzeniem w sojusze. Najważniejsze zadanie, które stoi przed spółką to zaoferowanie najszerszej platformy produktowej z krótkim i sprawnym procesem zakupu oraz dobrą obsługą klienta — mówi Paweł Padusiński.
Szturm gigantów
Nowi właściciele Allegro spokojnie przyjmują wieści o nadchodzącej konkurencji w postaci kilkakrotnie większych światowych potentatów. — Jest ryzyko, że do Polski wejdzie Aliexpress czy Amazon. Wiemy jednak, że Allegro jest silną marką i klienci zostali przy nim, gdy do Polski wchodził Ebay. Liczymy że będzie podobnie w momencie pojawienia się kolejnych konkurentów — mówi Paweł Padusiński.
Analitycy przekonują że to się może udać. — Allegro ma wyjątkowo dobrą pozycję w Polsce. Przez tę platformę przechodzi połowa handlu internetowego w Polsce, wycenianego na 38 mld zł. Zagrożeniem w dalszej ekspansji jest wejście do Polski Amazona i chińskiego Aliexpress, ale nawet jeśli oba te serwisy się rozwiną, udziały rynkowe Allegro pozostaną na poziomie kilkudziesięciu procent — mówi Jarosław Frontczak, analityk firmy doradczej PMR. Platforma do płatności online PayU, która świadczy usługi w kilkunastu krajach, nie była sprzedawana wraz z Allegro.
Naspers chce ją dalej rozwijać i współpracować ze sprzedanym właśnie serwisem e-commerce na zasadach komercyjnych. Elementem transakcji było natomiast Ceneo, porównywarka cen. Do „PB” dotarły informacje o zainteresowaniu tym aktywem ze strony innych graczy, ale zwycięskie konsorcjum twierdzi, że w tym momencie nie ma planów jego sprzedaży. © Ⓟ
Potężne trio
Cinven i Permira to światowa pierwsza liga wśród funduszy private equity, bardzo lubią inwestować w branży TMT (technologie, media, telekomunikacja). Permira to globalny gracz, z funduszami o łącznej kapitalizacji na poziomie 31 mld EUR (133 mld zł). Cinven, który koncentruje się w dużej mierze na Europie, zarządza aktywami o wartości ponad 14 mld EUR (60 mld zł). Oba fundusze od lat obserwują nasz kraj, próbowały swych sił choćby przy sprzedaży Polkomtela. Ich dobrym dopełnieniem jest Mid Europa Partners, zarządzająca funduszami o wartości 4,3 mld EUR (18,5 mld zł). To regionalny gracz, który świetnie zna sektor w Polsce, bo ma tu biuro od lat i należy do najaktywniejszych graczy.