Gigantyczna krótka pozycja na ropie. Jej zajęcie kosztowało Meksyk ponad miliard USD

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2016-08-30 16:16

Meksykański rząd poinformował w poniedziałek o zamknięciu serii transakcji mających zabezpieczyć ceny przyszłorocznego eksportu ropy przez latynoamerykański kraj.

W serii transakcji z wiodącymi instytucjami finansowymi na świecie rząd w Ciudad de Mexico zabezpieczył sobie prawo do sprzedaży 250 mln baryłek przyszłorocznego eksportu ropy po średnio nie mniej niż 38 USD za baryłkę. Za nabyte opcje sprzedaży surowca zapłacił łącznie 1,03 mld USD, a dodatkowo założona rezerwa o wartości 982 mln USD pozwoliła na zapisanie w budżecie przychodów z eksportu ropy po 42 USD za baryłkę.

46 transakcji, które zostało zawartych między 13 maja a 25 sierpnia, a w które zaangażowanych było siedem instytucji finansowych, to największy państwowy program zabezpieczania cen ropy na świecie. W okresie, kiedy pozycje był zajmowane, ceny ropy WTI wynosiły średnio 46,5 USD za baryłkę (ropa meksykańska jest jednak notowana z dyskontem do WTI).

- Jeżeli oni sądzą, że tak ścisłe zabezpieczanie się jest konieczne, oznacza to, że rynkowe perspektywy widzą w ponurych barwach. Zabezpieczanie się jest dobre o tyle, że kraj pozbędzie się ciążącej mu niepewności związanej z przyszłymi notowaniami ropy – komentował w rozmowie z Bloombergiem Luis Maizel, współzałożyciel firmy inwestycyjnej LM Capital Group.

Praktyka zabezpieczania cen ropy na następny rok, którą Meksyk stosuje konsekwentnie od lat 90. (i na którą w ostatniej dekadzie wydawał średnio po 1 mld USD rocznie), przyniosła krajowi niemałe korzyści pośród ostatniej wyprzedaży surowca. Za ubiegły rok rząd otrzymał od wystawców opcji wyrównanie w rekordowej wysokości 6,4 mld USD. Jeśli ceny ropy utrzymają się do końca listopada na pułapie zbliżonym do obecnego, wypłata za ten rok sięgnie blisko połowy tej kwoty.

Bloomberg