Jak wynika z opublikowanego w czwartek raportu firmy badawczej Challenger, Gray & Christmas, w lutym podmioty w USA zaplanowały redukcję aż 172 017 etatów, co oznacza sięgający aż 245 proc. wzrost. To najwyższa kwota od lipca 2020 r., kiedy to największa gospodarka świata znajdowała się w kolejnej fali pandemii Covid-19. Biorąc pod uwagę sam luty i donosząc go do historii tego miesiąca, był to najgorszy wynik od Wielkiej Recesji sprzed 16 lat.
Eksperci Challenger, Gray & Christmas podkreślają, że gors wyniku była pokłosiem zwolnień jakie rejestrowane są w amerykańskiej administracji rządowej. W lutym rząd odpowiadał za 62 242 zgłoszenia zwolnień., zaś w pierwszych dwóch miesiącach 2025 r. było to łącznie 62 530 wniosków (widać ogromne ich zdynamizowanie w lutym). W tym przypadku jest mowa o wzroście rzędu 41 311 proc. w porównaniu z okresem styczeń-luty 2024 r.
Redukcje podyktowane są działaniami Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), którym nieformalnie kieruje miliarder Elon Musk, bliski współpracownik prezydenta Donalda Trumpa. Restrukturyzacja ma na celu ograniczenie wydatków publicznych, co doprowadziło do zamrożenia funduszy, znacznych cięć wydatków i zwolnień tysięcy pracowników rządu federalnego, w tym naukowców i strażników przyrody.
Większość zwolnień federalnych miała miejsce w Waszyngtonie, który stracił 61 795 miejsc pracy w tym roku w porównaniu do zaledwie 60 w 2024 r.
Poza rządem spore redukcje zatrudnienia odnotowano w handlu detalicznym, technologii, usługach i produktach konsumenckich.
Eksperci uważają, że zwolnienia w rządzie federalnym nie zostaną zawarte w raporcie o zatrudnieniu za luty, którego publikacja jest zaplanowana na piątek (7.03), ponieważ „czystki” miały miejsce poza tygodniem jakim objęte były badania. Ujawnione zostaną dopiero w kolejnym raporcie Departamentu Pracy.