General Motors przejmie dzisiaj dwie fabryki Daewoo w Korei i 10 zagranicznych oddziałów koncernu. Umowa nie obejmie zakładu na warszawskim Żeraniu.
General Motors Corp, największy producent samochodów na świecie, sfinalizuje dzisiaj długo oczekiwaną umowę o przejęciu kluczowych części południowokoreańskiego bankruta, koncernu Daewoo Motor.
Kontrakt zakłada, że GM i wierzyciele Daewoo przeznaczą odpowiednio 400 mln USD (1,59 mld zł) i 197 mln USD (784 mln zł) na stworzenie spółki joint venture o nazwie GM-Daewoo Motor. 67 proc. udziałów w nowej firmie będzie należeć do General Motors, a pozostała część — do wierzycieli południowokoreańskiego koncernu. Nowa spółka przejmie główne zakłady Daewoo Motor w Kunsan i w Changwon za 1,2 mld USD (4,7 mld zł), a wraz z nimi zadłużenie operacyjne wysokości 800 mln USD (3,18 mld zł).
Spółka spłaci 1,2 mld USD (4,7 mld zł) zobowiązań w formie wyemitowanych akcji, w zamian za co wierzyciele koncernu przyznają jej nowy pakiet kredytowy wysokości 750 mln USD (2,98 mld zł).
Amerykańska firma podała, że planuje kupić 10 z 24 zagranicznych oddziałów Daewoo, w tym dziewięć działów zajmujących się sprzedażą. Z kolei największy wierzyciel Daewoo — państwowy Korea Development Bank — potwierdził wcześniejsze doniesienia o przejęciu przez GM ośmiu europejskich działów sprzedaży Daewoo w Niemczech, Francji, Hiszpanii i we Włoszech. Według banku, częścią umowy jest także spółka w Puerto Rico. Poza transakcją znajdzie się 14 zagranicznych oddziałów południowokoreańskiego koncernu — m.in. sieć sprzedaży w USA i w samej Korei, a także zakłady produkcyjne w Egipcie. Firmy nie podały żadnych informacji dotyczących fabryki Daewoo-FSO na warszawskim Żeraniu
— Większość zagranicznych działów sprzedaży Daewoo, które ma przejąć GM, ulokowanych jest w Europie Zachodniej. Do umowy włączona będzie także fabryka w Wietnamie — mówi Kim Jong-do, rzecznik Daewoo.