Według Goldman Sachs, azjatyckie waluty zaczną słabnąć z powodu dalszego luzowania polityki monetarnej w Chinach i Japonii. Kamakshya Trivedi, strateg banku, który przewidział trafnie w listopadzie odbicie na rynkach wschodzących w tym roku spodziewa się osłabienia juana i jena do poziomu z 2008 roku.
W marcu najmocniej, o 8,2 proc., poszedł w górę południowokoreański won. Malezyjski ringgit zyskał 7,8 proc., najwięcej od 1998 roku. Indeks 10 walut azjatyckich, bez uwzględniania japońskiego jena, wzrósł w minonym miesiącu o 3 proc.
- To dobre poziomy, aby grać na krótko na azjatyckich walutach, szczególnie jeśli chodzi o wona, bahta, tajwańskiego dolara, juana i ringgita – powiedział Trivedi. - Ruchy juana powodują bardzo bezpośrednie skutki dla walut rynków wchodzących w Azji. Prognozujemy większe osłabienie – dodał.
Goldman prognozuje osłabienia jena o 14 proc. do 130 za dolara w ciągu najbliższych 12 miesięcy. To wartość nie widziana od 2002 roku. Spodziewa się także osłabienia juana o 7,6 proc. do 7 za dolara. To oznacza najsłabsze notowania chińskiej waluty od maja 2008 roku. Won ma osłabić się w ciągu 12 miesięcy do 1300 za dolara. Obecnie jego kurs wynosi 1148,75.