W poniedziałek bank poinformował, że spodziewa się 6,4 proc. wzrostu gospodarczego w Chinach w 2016 roku. W 2017 roku ma on wynieść 6,1 proc., a rok później tylko 5,8 proc. Wcześniej Goldman Sachs prognozował, że w 2016 roku wzrost gospodarczy Chin wyniesie 6,7 proc., w 2017 roku 6,5 proc., a w 2018 roku 6,2 proc.

Goldman Sachs opiera swoje prognozy długoterminowe na trzech czynnikach: pracy, kapitale i wydajności.
- W przypadku Chin oczekiwane jest pogorszenie każdego z tych trzech czynników: pracy z powodu demografii, kapitału, bo jego udział w gospodarce spadnie z niezwykle wysokiego poziomu, a czynnika całkowitego wzrostu wydajności w miarę jak Chiny będą zmniejszały dystans od najbogatszych gospodarek – głosi raport banku.
Goldman Sachs utrzymał prognozę 6,8 proc. wzrostu PKB Chin w 2015 roku. W ubiegłym chińska gospodarka rosła o 7,4 proc.
- Gospodarka stoi w obliczu podwyższonej gospodarczej i politycznej niepewności w obecnej chwili. To odzwierciedla ekstremalna zmienność rynku akcji i nagły ruch fixingu juana, który nasilił niepewność dotyczącą ścieżki kursu wymiany w przyszłości – napisali analitycy Goldman Sachs. - Nasze szacunki wskazują, że potrwa kilka miesięcy zanim gospodarka odczuje pełne uderzenie „szoków niepewności”, co sugeruje ryzyko pogorszenia danych o aktywności w sierpniu i prawdopodobnie wrześniu – podkreślili.