Wcześniej firma informowała, że jest "bardzo proaktywna" w odniesieniu do sytuacji w zakresie ceł, ponieważ USA i Chiny zdynamizowały swoją wojnę handlową, w ramach której oba kraje narzuciły na siebie nawzajem cła na towary importowe o wartości setek miliardów dolarów.
Jednak, jak zaznaczył GoPro, że produkcja kamer skierowanych na międzynarodowy rynek (poza USA) pozostanie w Chinach.
Posiadamy własny sprzęt produkcyjny, podczas gdy nasz partner produkcyjny zapewnia urządzenia, więc spodziewamy się, że dokonamy tego przy relatywnie niskich kosztach - powiedział Brian McGee, dyrektor finansowy koncernu.