Przemysław Gosiewski powiedział, że półroczny plan stabilizacyjny Jarosława Kaczyńskiego nie jest dyktatem ale próbą ustabilizowania sytuacji politycznej w kraju. Gość "Salonu Politycznego Trójki" wyjaśnił, że jego partii chodzi o stabilność w Sejmie i kontynuację prac obecnego rządu.
Szef klubu parlamentarnego PiS podkreślił, że jeśli rozmowy z PSL i Samoobroną będą biegły w takim kierunku jak dotychczas, można spodziewać się porozumienia programowego w ciągu 7-8 dni. Wczoraj Roman Giertych informował, że już dziś może powstać koalicja programowo-parlamentarna PiS , LPR i Samoobrony.
Gość Trójki zapewnił, że PiS-owi nie chodzi jedynie o realizację własnych planów. Zaznaczył, że partia Jarosława Kaczyńskiego jest otwarta na pomysły innych ugrupowań, również Platformy Obywatelskiej.
Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości poinformował przy okazji, że są podejmowane próby rozmów z Platformą poza mediami i "bez błysku fleszy". Zaznaczył jednak, że na razie bez powodzenia, gdyż - jak powiedział - Platforma "dąży do destrukcji w życiu politycznym kraju i wcześniejszych wyborów".