PiS chce, by jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu posłowie uchwalili ustawę o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (CBA) - powiedział we wtorek szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski.
"Nie ukrywamy, że tę ustawę chcemy przeprowadzić bardzo szybko. Mamy nadzieję, że uda się na tym posiedzeniu przeprowadzić drugie i trzecie czytanie (głosowanie-PAP)" - zaznaczył Gosiewski na konferencji prasowej w Sejmie.
Jak dodał, ma nadzieję, że do połowy czerwca przepisy powołujące CBA zaczną obowiązywać i "będzie można przystąpić do utworzenia urzędu - służby, którym jest CBA, a pierwsze efekty tej pracy będą możliwe w ciągu najbliższych miesięcy".
Według Gosiewskiego, ocenia się, że w Polsce wpływa do osób wydających decyzje ok. 6 mld dolarów w formie "swoistych danin korupcyjnych".
"Do pełnomocnika rządu ds. utworzenia CBA (Mariusza Kamińskiego-PAP) wpływa już szereg bardzo istotnych informacji, które dotyczą przypadków korupcji. Mamy nadzieję, że po powołaniu tego urzędu powstaną mechanizmy prawne i organizacyjne, aby te działania zostały zbadane przez CBA" - dodał Gosiewski.
CBA ma być nową służbą specjalną państwa. Zadania CBA to: ściganie korupcji, zwalczanie przestępstw godzących w interesy ekonomiczne państwa, sprawdzanie oświadczeń majątkowych osób publicznych. Biuro ma zatrudniać około 500 osób.
Pod koniec kwietnia sejmowa podkomisja zajmująca się projektem ustawy o CBA powróciła do zapisu, że szefa Biura powołuje premier. Podczas wcześniejszych prac podkomisja przyjęła poprawkę LPR, by szef CBA był powoływany przez Sejm.