W ujęciu rocznym druga pod względem wielkości gospodarka antypodów odnotowała wzrost o 2,9 proc. i również w tym przypadku okazał się on słabszy od prognozowanego (3,1 proc.).
Podczas gdy w sama gospodarka ma zdrowe podstawy wzrostu, problemem pozostaje inflacja, której poziom nie odpowiada celom banku centralnego. Zmuszony on był obniżyć stopy procentowe do najniższego poziomu w historii. Władze monetarne w lutym informowały, że utrzymają benchmarkową stawkę procentową na poziomie 1,75 proc. przynajmniej do połowy 2019 r. zaś traderzy oceniają szansę na jej zmianę do końca roku na około 40 proc.
Eksperci wskazują również na spadek zaufania w biznesie po wrześniowych wyborach, co może ich zdaniem wpływać na poziom inwestycji również w bieżącym roku.
W czwartym kwartale eksport nie uległ zmianie, zaś import zwiększył się o 3,9 proc. PKB w ujęciu per capita wzrósł o 0,1 proc. spowalniając wobec III kw. kiedy wzrósł o 0,2 proc.