Gospodarka Singapuru mocno skurczy się w tym roku

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-04-22 06:57

Singapur, państwo-miasto z południowej Azji mierzyć się będzie z poważną recesją w 2020 r., ostrzegają ekonomiści z Citigroup. Wpływ na to będzie miało m.in. przedłużenie i zacieśnienie przepisów o częściowym zamknięciu gospodarki w związku z pandemią koronawirusa.

Zdaniem specjalistów amerykańskiego banku, PKB Singapuru spadnie w bieżącym roku o 8,5 proc. Oznacza to pogłębienie recesji w porównaniu z wcześniejszym oszacowaniem na poziomie 6 proc. 

Singapur
fot. Bloomberg

Władze Singapuru przedłużyły tzw. częściowy lockdown do przynajmniej 1 czerwca. 

Lockdown spowodowałby wyłączenie prawie 25–30 proc. PKB, a każdy miesiąc przedłużenia powodowałby dalsze obniżenie tegorocznego PKB o 2 do 2,5 proc. - napisali ekonomiści Citibanku.

Niestety nie są optymistami i twierdzą, że odbicie techniczne po zniesieniu wyłącznika 1 czerwca zostanie ograniczone przez utrzymanie dystansu społecznego i jedynie stopniowe ożywienie eksportu.

Jak podkreślają ekonomiści, każde dalsze obniżenie prognoz PKB na ten lub następny rok zwiększa szanse, że władze monetarne Singapuru ponownie złagodzą politykę, obniżając zakres wymiany waluty. Bank centralny, który wykorzystuje kurs walutowy jako główne narzędzie polityki, podjął w marcu bezprecedensowe kroki łagodzące, pozwalając na osłabienie kursu walutowego w celu wsparcia gospodarki zależnej od eksportu.

Rząd zobowiązał się również do wydatkowania do 3,8 mld SGD (2,7 mld USD) w postaci dodatkowego bodźca fiskalnego, dzięki czemu łączna wartość stymulacji przekroczy 60 mld USD.