Zakończono wznoszenie 135-metrowego żelbetowego płaszcza chłodni kominowej, najwyższego obiektu budowanego bloku energetycznego w Elektrowni Turów.
Wznoszenie tej części inwestycji rozpoczęto w maju 2017 r. W trakcie
prac użyto 5920 m sześc. betonu i 900 ton stali zbrojeniowej. Fundament
pierścieniowy chłodni o obwodzie niemal 313 m posadowiony został na
palach żelbetowych o długości od 10 do 30 m i średnicy0,8 m. Grubość
płaszcza chłodni jest zmienna i wynosi od 0,2 m do 0,8 m. Pod chłodnią
znajduje się misa o pojemności około 13 500 m sześc. Na płaszczu chłodni
z zewnątrz widoczne są pionowe żebra wiatrowe, które regulują przepływ
powietrza, rozkładając napór wiatru równomiernie na cały płaszcz,
ograniczając w ten sposób jego wpływ na nośność konstrukcji.
Budowa bloku w Elektrowni Turów jest ważna z punktu widzenia dalszego
funkcjonowania całego kompleksu wydobywczo-wytwórczego, bo pozwoli na
wykorzystanie zasobów węgla brunatnego kopalni, a ich wyczerpanie
zbiegnie się z planowanymzakończeniem pracy nowego bloku, czyli około
2050 r.
— Po zakończeniu budowy nowego bloku Elektrownia Turów będzie jedną z
najnowocześniejszych na świecie jednostek tego typu, spełniając surowe
wymagania technologiczne i środowiskowe — mówi Sławomir Zawada, prezes
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Przekazanie jednostki do eksploatacji nastąpi w drugim kwartale 2020 r.
Budowany blok zastąpi wycofane już z użytkowania jednostki starszej
generacji i pozwoli na odbudowanie mocy Elektrowni Turów do około 2 tys.
MW.
© ℗
Podpis: Barbara Warpechowska