Barrow nie ogranicza swojej prognozy jedynie do Grecji i Irlandii, ale także innych krajów strefy euro, mających duże problemy finansowe. Rezygnacja z euro jest oczywiście scenariuszem najdalej idącym. Barrow uważa, że przyczyną obecnych problemów jest brak mechanizmu, który zezwalałby na tzw. transfery fiskalne w strefie euro. Według brytyjskiego stratega, obawy, iż niektóre z państw mogą wymagać ratowania w przyszłym roku spowodują, że premia, jakiej wymagać będą inwestorzy z rynku obligacji, będzie wynosiła w przypadku 10-letnich papierów dłużnych Grecji nawet 400 pkt. bazowych. Obecnie sięga 214 pkt. Spread między rentownością papierów niemieckich i greckich wynosił średnio 43 pkt. bazowe w okresie poprzednich pięciu lat. Jego znaczny wzrost w 2010 roku może spowodować jeszcze większą presję na finanse Grecji i innych borykających się z problemami krajów.
- Kraje jak Irlandia i Grecja mogą nie być zdolne do wyjścia z obecnego kryzysu – powiedział Barrow.
MD, Bloomberg