Obligacje powinny mieć rentowność w przedziale 3,9-4,0 proc. To mniej niż wynosił wstępny cel, wynoszący 4,125 proc. Grecja planowała pożyczyć co najmniej 2 mld EUR, twierdzi nieoficjalne źródło Bloomberga.
Program ratowania finansowego Grecji zakończył się latem ubiegłego roku. W styczniu obecnego roku wróciła ona na rynek finansowy emitując obligacje 5-letnie wartości 2,5 mld EUR. Sukces tej emisji, pierwszej pod prawie roku, otworzył drogę do emisji „dziesięciolatek”. Moment wybrano nieprzypadkowo. W piątek Moody’s podwyższył rating kredytowy Grecji o dwa poziomy do „B1”.
Greckie akcje i obligacje to jedna z lepszych inwestycji w tym roku. Główny indeks giełdy w Atenach wzrósł od początku roku o ponad 15 proc., a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła poniżej 3,7 proc. Wynosiła ok. 37 proc. w szczycie kryzysu zadłużenia w 2012 roku.
Ostatni raz emisja 10-letnich obligacji skarbowych Grecji odbyła się w marcu 2010 roku. Wówczas kupon wynosił 6,25 proc.