Groźna śruba podatkowa

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2018-10-23 22:00

Biuro Analiz Sejmowych wylewa kubeł zimnej wody na rządowy pakiet zmian w ustawach podatkowych. Posłów zagrożenia na razie nie wzruszyły.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie zmiany podatkowe czekają wkrótce przedsiębiorców
  • W jaki sposób mogą być groźne dla biznesu

Uderzenie w inwestycyjną atrakcyjność Polski, formułowanie nakazu płacenia możliwie najwyższych podatków, likwidacja ochronnej roli indywidualnych interpretacji podatkowych, łamanie konstytucyjnej zasady zakazu działania prawa wstecz, zbytni pośpiech we wdrażaniu skomplikowanych zmian — to tylko niektóre zarzuty prof. Henryka Dzwonkowskiego z Biura Analiz Sejmowych (BAS), pod adresem rządowych projektów zmian w ustawach o podatkach dochodowych (CIT, PIT) oraz ordynacji podatkowej.

W środę podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów, mimo apeli ekspertów o opamiętanie, posłowie przepchnęli do dalszego etapu pakiet praktycznie bez zmian. Opinię prof. Dzwonkowskiego posłowie otrzymali jeszcze przed posiedzeniem komisji. Jednak na posłach partii rządzącej nie zrobiło to wrażenia.

— Owszem, dyskusja o tych kilku projektach była wielogodzinna, ale praktycznie nic z niej nie wyniknęło. Nie pojawiły się żadne istotne poprawki. Przegłosowano jedynie drobne zmiany, nie ingerujące w merytorykę projektów — mówi Paweł Mazurkiewicz, ekspert podatkowy Konfederacji Lewiatan.

Posłów opozycji na posiedzeniu było niewielu i nie zgłosili żadnych ważnych poprawek broniących podatników. Tymczasem prof. Henryk Dzwonkowski podkreślił, że pakiet służy głównie dalszemu uszczelnianiu systemu podatkowego ale „znaczna część zaproponowanych regulacji budzi jednak bardzo istotne zastrzeżenia”.Ostrzega w swej pisemnej opinii, że exit tax (tzw. podatek od wyprowadzki z Polski) może z jednej strony ograniczyć nieopodatkowane wyprowadzanie z kraju składników majątkowych, ale z drugiej strony może uderzyć w atrakcyjność inwestowania w naszym kraju. Jego zdaniem, brak exit tax wyróżniał Polskę w oczach inwestorów zagranicznych i „stymulował wzrost gospodarczy np. poprzez wzrost ilości miejsc pracy”.

Ekspert BAS alarmuje, że planowane regulacje o raportowaniu schematów podatkowych są niezgodne z konstytucyjną zasadą niedziałania prawa wstecz. Projekt stanowi, że firmy będą musiały przedstawiać fiskusowi schematy podatkowe wdrażane po 25 czerwca 2018 r., mimo że ten obowiązek planowo ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r. Profesor ostrzega również, że „instytucja interpretacji podatkowych i wynikająca z nich ochrona stają się iluzoryczne”. W ten sposób ocenia zamiar poszerzenia okoliczności pozwalających fiskusowi odmawiać firmom wydania indywidualnych interpretacji podatkowych. Groźne dla firm zmiany szykowane są też w zakresie klauzuli do walki z unikaniem opodatkowania. „Proponowana treść może spowodować dążenie organów do wykazania, że wystąpienie jakiejkolwiek korzyści podatkowej uznaje się za jedną z głównych przyczyn działania podatnika”. A to będzie oznaczać, że uzyskanie nawet niskiej korzyści podatkowej spowoduje, że firma będzie musiała ją oddać, a dodatkowo zapłacić 40 proc. sankcję (obecnie klauzula grozi, gdy roczna korzyść podatkowa przekracza 100 tys. zł).

Prof. Dzwonkowski wytyka również zbyt duży pośpiech we wdrażaniu tak daleko idących zmian podatkowych. Planowany termin ich wejścia w życie to 1 stycznia 2019 r.

 

Nowe obciążenia

  • 4 proc. danina solidarnościowa od dochodów powyżej 1 mln zł rocznie.
  • Exit tax czyli 19 proc. podatek od hipotetycznych zysków przed wywiezieniem za granicę np. akcji, udziałów w spółkach, papierów wartościowych. Raportowanie tzw. schematów podatkowych stosowanych przez przedsiębiorców.
  • Raportować mają np. doradcy podatkowi, radcy prawni, adwokaci, banki. Obowiązek ma wejść 1 lipca 2019 r.
  • Zwiększenie represyjności tzw. klauzuli do walki z unikaniem opodatkowania (zniesienie progu 100 tys. rocznych zysków podatkowych z „optymalizacji” warunkującego obecnie nałożenie klauzuli, poszerzenie okoliczności umożliwiających nałożenie, wprowadzenie 40-proc. sankcji naliczanej od uzyskanej korzyści podatkowej).
  • Dalsze ograniczanie ochronnej funkcji indywidualnych interpretacji podatkowych oraz umożliwienie szefowi KAS uchylania istniejących interpretacji.
  • Zwiększenie opodatkowania samochodów osobowych używanych w firmach.
  • Ograniczenie do 75 proc. wydatków eksploatacyjnych na samochody osobowe, które mogą wrzucać w koszty osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.

Źródło: „PB”