W niektórych częściach kraju już widać efekty nadmiernej podaży i polityki niezwykle niskich stóp procentowych.
W swoim raporcie Hi Shan, ekonomistka Goldman Sachs, ostrzega, że “to co rośnie, może dalej rosnąć, ale później ma tendencję do spadku”.
We wzroście rynku nieruchomości w ciągu ostatnich czterech lat Kanada znajdowała się na czwartym miejscu na świecie, za Izraelem, Norwegią i Szwajcarią. W przeciwieństwie jednak do innych rynków, rynek budowlany w Kanadzie nie zwalniał tempa i dalej ich nie wykazuje sygnałów spowolnienia.
- Jeśli takie zwiększone tempo utrzyma się w najbliższych latach, ryzyko nadmiaru nieruchomości znacznie wzrośnie. I jeśli po obecnym boomie nastąpi załamanie, spadek cen może okazać się znaczący, uwzględniając obecny nadmiar podaży – powiedziała.
GS ostrzega przed “wielką korektą” w nieruchomościach
Kanada zmierza w kierunku ostrego spadku cen nieruchomości, ostrzega Goldman Sachs w najnowszym raporcie.