Hartnett wskazał na dane pokazujące, że w okresie ostatnich czterech tygodni zarządzający funduszami zwiększyli swoje inwestycje w akcje oraz obligacje wysokich rentowności i łączna wartość tych nowych napływów stanowi 0,9 proc. całkowitych aktywów, którymi zarządzają. Jego zdaniem przekroczenie 1 proc. byłoby sygnałem sprzedaży.
Strateg BofA zwraca również uwagę, że ok. 84 proc. krajowych indeksów rynków akcji ma wartość powyżej 50- i 200-dniowej średniej ruchomej. Jego zdaniem, wskazuje to na wykupienie rynków.
Bloomberg przypomina, że globalny rynek akcji ustanowił rekord w tym tygodniu na fali optymizmu wynikającego z doniesień dotyczących negocjacji handlowych USA i Chin oraz słabnięcia obawy recesji w USA.
Globalne fundusze akcji zanotowały jak dotąd w tym roku napływ ok. 515 mld USD, co jest drugim wynikiem w historii.
Hartnett rekomenduje inwestorom akcje z innych rynków niż amerykański wskazują, że odbicie S&P500 od kwietniowego dołka nie ma wsparcia w postaci poprawy wyników spółek.