Hiszpańska gospodarka odnotowała w grudniu 2022 r. najwolniejszy wzrost cen producentów od kwietnia 2021 r. Może to stanowić poważny sygnał osłabiania się presji inflacyjnej, dając nadzieję, że jej szczyt został już osiągnięty, informuje Reuters.

Według najnowszych danych Narodowego Instytutu Statystycznego (INE), w grudniu 2022 r. ceny produkcji spadły o 1,7 proc. w stosunku do listopada. Z kolei w ujęciu rok do roku dynamika ich zwyżki wyhamowała do 14,7 proc. z 20,5 proc. miesiąc wcześniej.
W przypadku produkcji, wiele wskazuje na to, że szczyt został już osiągnięty. Można zakładać, że wypadł w marcu ubiegłego roku, kiedy to PPI wyniosła rekordowe 47 proc. r/r. Od tamtej pory systematycznie spada.
Problem w tym, że producenci nadal przerzucają wyższe koszty na klientów i konsumentów, co podtrzymuje inflację cen konsumenckich (CPI) na podwyższonym poziomie.
W grudniu jednak i ona wyhamowała do 5,7 proc. r/r z 6,8 proc. w listopadzie.