Holding EFL — Carcade chce zdominować rynek

Jarosław Królak
opublikowano: 02-11-2000, 00:00

Holding EFL — Carcade chce zdominować rynek

Połączenie się dwóch wiodących firm leasingowych jest kwestią kilku najbliższych tygodni

Jeżeli EFL rzeczywiście kupi Carcade Invest, to powstanie podmiot obejmujący prawie 20 proc. rynku. Dzięki 130 mln zł EFL zamierza osiągnąć 30- -proc. udział w leasingu pojazdów i tyle samo w IT, a w sektorze tzw. transakcji small ticket objąć nawet 40 proc.

Branżę leasingową zelektryzowała wiadomość o planach Europejskiego Funduszu Leasingowego kupienia za 100-130 mln zł innego potentata — Carcade Invest, ze spółkami zależnymi. Byłoby to największe przejęcie w historii naszego leasingu. Według rankingów Konferencji Przedsiębiorstw Leasingowych, liderem na rynku jest właśnie EFL. Carcade zajmowało ostatnio 7 pozycję, jeśli chodzi o obroty. Powstałby zatem holding o doskonałej sieci sprzedaży, dominujący w branży.

Na pytanie, kto pierwszy zaproponował fuzję, Piotr Kaczmarek, wiceprezes EFL, odpowiedział:

— Trudno to stwierdzić. Gdy my szukaliśmy właściwej spółki do przejęcia, oni rozglądali się za połączeniem z kimś silnym. Porozumieliśmy się i podpisaliśmy list intencyjny.

Akcje za akcje

Decyzja była poprzedzona wstępnym badaniem sytuacji operacyjnej i finansowej Carcade. EFL ujawnił, że jest w stanie zapłacić za 100 proc. udziałów w Carcade nawet do 130 mln zł.

— Obecnie badamy wszelkie aspekty działalności Carcade, czyli jakość aktywów, kwestie finansowania i przydatność personelu. Audyt powinien się zakończyć w listopadzie i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję, czy połączymy się z Carcade — informuje Piotr Kaczmarek.

Po przejęciu obecni udziałowcy Carcade, Konrad Dubelski i Grzegorz Badziak (mają po 25,5 proc. akcji) mają wejść w skład rady nadzorczej EFL i objąć pakiet jego akcji.

— 35 proc. ceny za Carcade zapłacimy w akcjach EFL. Obejmą więc oni około 5 proc. akcji EFL. Za resztę zapłacimy gotówką — mówi Piotr Kaczmarek.

Informuje też, że malezyjska spółka Lesco, mająca 49 proc. akcji Carcade, odsprzeda je, ale nie obejmie akcji EFL.

Strategia ekspansji

Konsolidacja EFL z Carcade podzielona jest na dwa etapy. Jak zapewniają władze EFL, w pierwszym, trwającym co najmniej rok, obie te firmy będą nadal działać tak jak przed połączeniem.

— Zostanie zachowana nazwa Carcade i jej pracownicy. Na poziomie oddziałów firma będzie nadal konkurować z EFL. Powstanie jedno centrum zarządzania. Ma to obniżać koszty i zunifikować procedury — wylicza Piotr Kaczmarek.

Fuzja ma być też sposobem na zwiększenie wiarygodności w oczach banków finansujących.

Drugi etap będzie wdrożeniem specjalizacji. EFL przejmie z portfela Carcade leasing pojazdów. Carcade dostanie od EFL leasing maszyn i urządzeń oraz IT.

— EFL będzie specjalizował się w leasingu pojazdów, Carcade —maszyn i urządzeń oraz techniki biurowej — informuje Piotr Kaczmarek.

Skupienie w rękach EFL leasingu aut może pozwolić spółce na objęcie do 30 proc. udziału w tym segmencie. EFL celuje w 40-proc. udział w segmencie small ticket (umowy do 100 tys. zł), przeznaczonym dla małych i średnich przedsiębiorstw. Na 30-proc. udział w leasingu IT liczy Carcade.

Jarosław Królak

[email protected]

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Jarosław Królak

Polecane