Niemcy nie zamierzają podkopywać niezależności polskiej spółki. Ma przecież najwyższe marże w Europie i umie zarabiać na wschód od Łaby.
155 mln EUR — tyle koniec końców wyda United Internet na przejęcie
Home.pl wraz z przyległościami. Jak pisaliśmy wczoraj, to ponad dwa razy
więcej niż szacunki branżowych rywali. Co na to frankfurcka giełda, na
której notowany jest United Internet? Zareagowała najwyższym skokiem
kursu akcji od miesięcy, papiery technologicznego potentata drożały
chwilami nawet o blisko 10 proc., co oznacza wzrost wartości całej
spółki o... ponad 300 mln EUR. A co oznacza transakcja dla polskiego
rynku hostingu? Zapewne pogłębienie dominacji Home.pl, ale też
wzmocnienie jego pozycji w Europie.
Lekcja marki
Z informacji „PB” wynika, że Home.pl po zmianie właścicielskiej nie
zamierza zmieniać tożsamości.
— Nasza marka zostaje, nie będzie zmiany nazwy. Ja również nie zamierzam
zmieniać miejsca pracy — zapowiada Marcin Kuśmierz, prezes Home. pl,
który miał kilkuprocentowy pakiet akcji lidera hostingu. Więcej — udało
nam się dowiedzieć, że polska spółka zachowa niezależność operacyjną. Ma
też wyznaczone specjalne zadania. Pierwsze: stać się przyczółkiem do
wschodnioeuropejskiej ekspansji hostingowego biznesu United Internet.
Niemcy, po kilku latach bolesnej lekcji w Polsce, gdy ich spółce
zależnej — 1&1 — udało się zdobyć ledwie kilka procent rynku, już
wiedzą, że nad Wisłą sami wiele nie zwojują. Podobną pokorę mają teraz
wobec kolejnych nowych rynków na wschód od Berlina. Dlatego to właśnie
menedżerowie, modele i infrastruktura Home.pl ma być bazą do przejęć i
rozwoju biznesu United Internet m.in. w Rosji i na Ukrainie.
Niewykluczone, że Niemcy zawiozą tam nie tylko polski know-how, ale też
samą markę.
Wizja giełdy
— Nie zjedliśmy wszystkich rozumów. Dla nas obecność w globalnej
strukturze również będzie okazją do nauki, podkręcenia modelu biznesu —
mówi Marcin Kuśmierz, który, jeśli wszystko dobrze pójdzie, może zostać
jednym z kluczowych menedżerów nowej, potężnej spółki internetowej.
United Internet wraz z przejęciem Home.pl zapowiedział wydzielenie i
debiut giełdowy segmentu webhostingu. Jednak zanim to się stanie, zespół
Marcina Kuśmierza ma pomóc europejskim oddziałom United Internet tworzyć
równie wysokomarżowe modele na konkurencyjnym rynku hostingu. Plany
Home.pl na ten rok zakładają przecież 25 mln EUR przychodu przy 10 mln
EUR zysku EBITDA. Oznacza to marże na poziomie 40 proc., podczas gdy
segment aplikacji w United Internet (tu właśnie trafią wyniki Home.pl)
może pochwalić się wskaźnikami na poziomie jedynie 25 proc. © Ⓟ
OKIEM EKSPERTA
Ostatni taki rynek
DANIEL DRYZEK, inwestor i analityk na rynku webhostingu
Zdrowy rozsądek podpowiada, że sparzeni na 1&1 w Polsce Niemcy nie
będą nic majstrować przy Home.pl, by niczego nie zepsuć. Już dawno
Home.pl był typowany jako spółka z polskim charakterem gotowa do przejęć
i rozwoju w regionie. Wygląda na to, że wreszcie się tego doczekaliśmy.
Po tej transakcji Polska przestaje być ostatnim dużym rynkiem
hostingowym, na którym nie dominują giganci z regionu. Co nie znaczy, że
mali nie mają tu czego szukać — zakładam, że wciąż jest miejsce dla
wyspecjalizowanych, lokalnych graczy.
JUŻ PISALIŚMY: „PB” z ?.??.201? r.
STRATEGICZNA TRANSKACJA: W piątek pisaliśmy o finale negocjacji w
sprawie kupna lidera polskiego hostingu. Niemiecki United Internet
wysoko wycenił przyczółek na Wschodzie.