We wtorek rząd ogłosił plan przyciągnięcia większej liczby osób do pracy w sektorach cierpiących na poważne niedobory siły roboczej, w tym ustanowienie kwot dla dziesiątek tysięcy zagranicznych pracowników w branżach od budownictwa po lotnictwo.
Hongkong boryka się z brakiem pracowników w usługach i innych branżach, ponieważ biznes gwałtownie wzrósł po usunięciu ograniczeń związanych z pandemią. Ekonomiści przypisali problem czynnikom strukturalnym, w tym kurczącej się lokalnej sile roboczej i polityce imigracyjnej miasta.
Na początku tego roku miejskie lotnisko obsługiwało o 32 proc. mniej pracowników niż przed pandemią. Oznacza to, że Hongkong nie ma pracowników niezbędnych do pomocy przy odprawie pasażerów, obsłudze bagażu lub cateringu. Flagowy przewoźnik Cathay Pacific Airways podobnie odnotował chroniczny niedobór personelu po nadzorowaniu głębokich cięć w zatrudnieniu, płacach i warunkach pracy podczas pandemii.
Miasto spodziewa się otrzymywać podania o pracę w sektorze budowlanym i transportowym od lipca i może potrzebować około dwóch miesięcy na ich rozpatrzenie. Podania o pracę w innych sektorach — w sumie 26 jest objętych tym programem — zostaną podane później.
Gospodarka Hongkongu szybko rosła w pierwszym kwartale, wychodząc z recesji, gdy otwarcie granic ożywiło wydatki. Ekonomiści oczekują obecnie, że wzrost produktu krajowego brutto przyspieszy w tym roku do 4,6 proc., ponieważ odbicie się wzmocni, zgodnie z najnowszym badaniem agencji Bloomberg.