HR potrzebuje nie tylko psychologów

Karolina Guzińska
opublikowano: 2001-09-07 00:00

HR potrzebuje nie tylko psychologów

Branżę HR w Polsce stworzyli psychologowie i socjologowie. Mimo to doradztwo personalne nie jest branżą hermetyczną. Daje zatrudnienie, zwłaszcza w rekrutacji, praktykom z innych dziedzin.

W polskim konsultingu pracuje wielu psychologów i socjologów.

— To był ich życiowy wybór i to oni tworzyli HR w Polsce. Jednak nie jest to branża hermetyczna i potrzebuje też fachowców z innych dziedzin — zauważa Maciej Krupa, wiceprezes firmy doradczej IPK.

Ocena merytoryczna

Zdaniem Jerzego Karneya, niezależnego eksperta finansowego i doradcy w firmie executive search Arthur Hunt, firmy doradztwa personalnego mogą wykorzystywać branżowych fachowców, m.in. przy określaniu kompetencji zawodowych kandydatów do pracy.

— Branżowe kompetencje pozwolą np. uniknąć sytuacji, kiedy podczas końcowej weryfikacji kandydata jego potencjalny szef odkryje, że choć zajmował się on już, powiedzmy sprzedażą długu korporacyjnego, robił to w sposób diametralnie różny od standardu przyjętego przez zleceniodawcę — przekonuje Jerzy Karney.

Jednak wielu doradców uważa, że wysokiej klasy specjalista w danej branży niekoniecznie jest dobrym rekruterem. Przyznają, że taka osoba potrafi — dzięki własnym kontaktom — dotrzeć do odpowiednich kandydatów, jednak nie zawsze umie ocenić ich predyspozycje psychologiczne.

Ekonomista nie da rady

Niektóre firmy doradcze nie kryją, że wolą psychologów.

— Ekonomiści czy osoby po zarządzaniu nie mogą np. wykonywać testów. Uważam, że wykształcenie psychologiczne jest atutem w rekrutacji — twierdzi Agnieszka Flis, partner w firmie doradczej Bank Kadr Test.

Także dr Hanna Bogacka, psycholog i niezależny konsultant, uważa, że branżowy fachowiec nie jest właściwą osobą do opisu osobowości kandydata.

— Psychologowie są uczeni obiektywnej oceny predyspozycji człowieka. Dlatego, chociaż dobrze jest korzystać z opinii branżowca-praktyka, rekrutację powinien prowadzić zespół, w którego składzie znajduje się psycholog — podkreśla Hanna Bogacka.

Samodzielny rozwój

Niezależnie od wykształcenia pracownik branży HR musi mieć szeroką wiedzę ogólną na temat biznesu i polityki oraz poznawać realia rynku, np. uczestnicząc w szkoleniach prowadzonych przez fachowców z różnych branż.

— Dobry konsultant musi uzupełniać wiedzę na temat specyfiki branż, którymi się zajmuje, aby nawiązać równorzędną rozmowę zarówno z klientem, jak i kandydatem. Nie musi przy tym mieć doświadczenia zawodowego w danej branży, aby ocenić, czy kandydat spełnia kryteria stanowiska. Oczywiście, w przypadku weryfikowania wiedzy z bardzo wąskiej dziedziny, trzeba się posłużyć branżowym konsultantem. Jednak nikt tak dobrze nie oceni merytorycznie kandydata, jak sam zleceniodawca — mówi Maciej Krupa.

Także według Agnieszki Flis, pracodawcy zatrudniają doradców personalnych głównie po to, by ocenili predyspozycje psychologiczne kandydatów.

— Zleceniodawca dysponuje najlepszą wiedzą do merytorycznej oceny kandydata. Od doradców HR oczekuje przede wszystkim sprawdzenia cech, których sam ocenić nie potrafi — uzupełnia Agnieszka Flis.

Natomiast Jerzy Karney uważa, że rekrutacja powinna w jak najmniejszym stopniu angażować menedżerów firmy poszukującej pracowników.

— Im więcej wiedzy na temat branży i działalności klienta ma firma doradztwa personalnego, tym mniejsze są koszty związane z rekrutacją — przypomina Jerzy Karney.

Karolina Guzińska

[email protected] (22)6116217