
Brytyjski bank, który jest zalizany do największych holdingów finansowych na świecie spodziewa się obecnie, że w 2023 r. PKB Chin wzrośnie o 5,3 proc. To poważna korekta wobec poprzedniej projekcji, która zakładała wzrost o 6,3 proc.
HSBC jest kolejnym bankiem, który zdecydował się obniżyć swoje projekcje. Wcześniej na podobny krok zdecydowały się m.in. JP Morgan, BofA Global Research czy Goldman Sachs Group.
W każdym przypadku uzasadnieniem dla korekty w dół są niespełniające oczekiwań wyniki makroekonomiczne. Po udanym początku roku, który stał pod znakiem odreagowania gospodarki po odejściu przez chińskie władze od wyniszczającej i kosztownej polityki „zero covid”, druga pod względem wielkości gospodarka świata straciła impet. Skłoniło to chińskie władze o bank centralny do obniżenia niektórych kluczowych stóp procentowych, pierwsze tego typu działania od roku.
O postępującym spowolnieniu – jak podkreślają eksperci – świadczą chociażby ostatnie dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.
Produkcja przemysłowa wzrosła w maju o 3,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, zwalniając z 5,6 proc. wzrostu w kwietniu i nieco poniżej 3,6 proc. wzrostu oczekiwanego przez ekonomistów, ponieważ producenci borykają się ze słabym popytem w kraju i za granicą. Z kolei sprzedaż detaliczna – kluczowy wskaźnik zaufania konsumentów – wzrosła o 12,7 proc. spowalniając z sięgającej 18,4 proc. dynamiki miesiąc wcześniej.