FRANKFURT (Reuters) - Niemiecki HypoVereinsbank podał w czwartek, że planuje silny wzrost organiczny na rynku czeskim. Jest to odpowiedź banku na przegrany przetarg z francuskim Societe Generale na pakiet 60 procent akcji Komercni Banka.
"Nie jesteśmy rozczarowani" - powiedziała rzeczniczka HypoVereinsbank, który jest już właścicielem czwartego banku w Czechach - HVB Czech Republic.
"Jesteśmy obecnie czwartym pod względem wielkości bankiem w Czechach i nadal chcemy się tam rozwijać. Żadne przejęcia nie są jednak planowane" - powiedziała rzeczniczka.
Czeskie ministerstweo finansów podało w czwartek, że Societe Generale wygrało przetarg na należący do skarbu państwa pakiet akcji w trzecim co do wielkości banku w Czechach. SG zaoferowało za akcje 40 miliardów koron (1,186 miliarda euro), przebijając ofertę Hypo oraz włoskiego UniCredito.
Według źródeł bankowych niemiecka instytucja wycofała się z przetargu kiedy oferta przekroczyła 900 milionów euro.
Według czeskiego ministerstwa finansów oferta niemieckiego banku wynosiła 20,3 miliarda koron (600 milionów euro) i nie była brana pod uwagę w ostatniej rundzie przetargu.
HypoVereinsbank ma silną pozycję na rynku wschodnieuropejskim. W Czechach ma 55.000 klientów, a suma bilansowa jego banku wynosi 4,4 miliarda euro.
"W Niemczech jest już pewnie więcej bankierów niż rzeźników, ale w Polsce i w Czechach zapotrzebowanie na usługi finansowe wciąż jest ogromne" - powiedziała rzeczniczka banku.
W Polsce HypoVereinsbank kontroluje bank BPH, który łączy się obecnie z PBK. Obecny jest także w Słowenii, Słowacji, Jugosławii i Węgrzech.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))