Jeszcze w tym roku ostatni bank należący do Leszka Czarneckiego zmieni właściciela. I to za sprawą dwóch innych banków, które zostały poddane procesowi przymusowej restrukturyzacji - Getin Banku i Idea Banku w Polsce.
Na początku kwietnia Narodowy Bank Ukrainy (NBU) poinformował Getin Holding o utrzymaniu w mocy obowiązującego od 27 marca 2023 r. czasowego zakazu wykonywania prawa głosu z akcji Idea Banku Ukraina (IBU) przez Getin Holding. Powodem była „utrata reputacji biznesowej przez Leszka Czarneckiego". Zarzuty dotyczyły głównie trzech kwestii — procesów resolution w Getin Noble Banku i w Idea Banku oraz zarzutów prokuratorskich.
Niespełna miesiąc później NBU podjął decyzję o zastosowaniu wobec Getin Holdingu i Leszka Czarneckiego tzw. środków wpływu w postaci żądania zbycia akcji imiennych. Termin na sprzedaż banku w Ukrainie to sześć miesięcy.
- Rozpoczęliśmy energiczne prace, by przygotować bank do transakcji sprzedaży. Zaprosiliśmy do współpracy bank Rothschild International. Chcemy to zrobić w profesjonalny sposób – mówi Piotr Miałkowski, prezes Getin Holdingu.
Bez dyskusji
- Stanowisko banku centralnego jest jednoznaczne. Decyzje dotyczące resolution dwóch banków i utrata reputacji biznesowej głównego akcjonariuszy pozostają w mocy, a to dla NBU przesłanki, aby zgodnie z ukraińskim prawem bankowym zażądać sprzedaży banku. My jej nie kontestujemy – mówi prezes Getin Holdingu.
Choć holding jest trybie fire sale, to liczy, że proces sprzedaży będzie konkurencyjny.
- To jest bardzo dobry bank i ofertę mogą złożyć ci, którzy są zainteresowani rozwojem biznesu w Ukrainie, mają nadwyżki kapitałowe i nie bardzo wiedzą, co z nimi zrobić. Powinni się znaleźć tacy, którzy będą chcieli dać sensowną cenę w procesie konkurencyjnym – mówi Piotr Miałkowski.
Jak podkreśla, mimo toczącej się wojny banki realizują bardzo dobre wyniki w Ukrainie.
- Jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego procesu i myślę, że nie będzie wstydu – mówi prezes.
Getin Holding posiada 323 mln akcji Idea Banku Ukraina, a Leszek Czarnecki 145,3 mln. Na koniec 2023 r. bank był wyceniany na 13 mln zł.
Kolejne podejście
Getin Holding jeszcze przed wojną w Ukrainie wystawiał bank na sprzedaż, i – jak twierdzi Piotr Miałkowski – otrzymywał wówczas sygnały zainteresowania tym aktywem, jednak do transakcji nie doszło.
Holding liczy, że na początku lipca zarząd będzie wiedział, czy zainteresowanie wyrażone przez potencjalnych nabywców w rozmowach telefonicznych przekształci się w niewiążące oferty.
- Grupa oferentów z rynku jest znana, sprowadza się do kilku banków międzynarodowych i kilku grup, które przy poprzednich rozdaniach interesowały się bankiem. Jesteśmy mniej więcej w tym samym gronie, więc będziemy dość szybko wiedzieć, jakie będzie zainteresowanie. Zakładam, że w okolicach września moglibyśmy liczyć na wiążące oferty – mówi prezes Getin Holding
Piotr Miałkowski nie spodziewa się realizacji skrajnych scenariuszy, jeśli nie uda się sprzedać banku w ciągu sześciu miesięcy.
- Jeśli nie zdążymy, to następnym etapem nie jest nacjonalizacja, ale sprzedaż w trybie aukcyjnym. W takiej sytuacji NBU sam lub przy pomocy np. funduszu gwarancyjnego dokonuje elektronicznej sprzedaży akcji. Jeśli to by nie wyszło, będą podjęte kolejne działania, jednak aby bank znacjonalizować albo odebrać mu licencję, musiałby mieć niewystarczający poziom kapitałów, a nas to nie dotyczy - mówi Piotr Miałkowski.
Mały i zdrowy
W pierwszym kwartale ukraiński bank miał 19 mln zł zysku netto. Sprzedaż kredytów wzrosła o ponad 50 proc. w skali roku. Aktywa razem wyniosły 0,58 mld zł na koniec marca.
- To jest jeden z najbardziej dochodowych banków w Ukrainie. Pod tym względem plasuje się w pierwszej piątce. Wyniki operacyjne i finansowe potwierdzają jego znakomitą kondycję. Utrzymujemy koszty ryzyka na stabilnym, bardzo dobrym poziomie. Jestem zadowolony z tego, jak zarząd i załoga radzą sobie w tych trudnych okolicznościach – mówi Piotr Miałkowski.
Jak podkreśla, Idea Bank Ukraina ma dobrą ocenę BION ukraińskiego nadzoru na poziomie 2 (w czterostopniowej skali, przy czym 1 to ocena najlepsza).
- Może się okazać, że zainteresowanie naszym aktywem, które jest stosunkowo małe, ale zdrowe i tanie, będzie duże – mówi prezes Getin Holdingu.
Zarząd holdingu nie obawia się, że w związku z procesem sprzedaży kadra menedżerska i pracownicy będą masowo odchodzić z banku. Idea Bank Ukraina zatrudnia ok. 600 osób w sieci i ok. 550 osób w centrali.
- Spotkałem się z pracownikami w tym tygodniu. Ta ekipa jest wyjątkowej klasy. Nie ma przekonania, że trzeba uciekać z banku. Problemem jest natomiast ustawa mobilizacyjna, która jutro wchodzi w życie. Bank jest instytucją sfeminizowaną, ale zatrudniamy też grupę mężczyzn. To jest bardziej niepokojące dla kadry, niż kwestia sprzedaży banku.