Według zaprezentowanych w poniedziałek danych przez urząd statystyczny, w październiku 2023 r. inflacja producentów, mierzona indeksem cen towarów korporacyjnych (CGPI) wyhamowała do 0,8 proc. w ujęciu rocznym. Zeszłą tym samym do najniższego poziomu od lutego 2021 r., kiedy to odnotowano deflację. Był to równocześnie 10-ty z rzędu spadek wskaźnika. Odczyt okazał się nieco niższy niż zakładała mediana prognoz ekonomistów, kształtująca się na poziomie 0,9 proc. Tymczasem we wrześniu wskaźnik kształtował się na pułapie 2,2 proc.
W ujęciu miesięcznym ceny producentów zmniejszyły się o 0,4 proc., co stanowi piąty spadek w tym roku.
Październikowe spowolnienie wynikało głównie ze spadków cen drewna, wyrobów chemicznych i stali, podkreślając wpływ spadających światowych kosztów surowców.
Wcześniej, gwałtowny wzrost inflacji cen producentów skłonił wiele japońskich firm do przeniesienia wyższych kosztów na gospodarstwa domowe, co zmusiło Bank Japonii do podniesienia swoich prognoz inflacji w projekcjach kwartalnych opublikowanych w październiku.