W październiku 2024 r. inflacja cen producentów w Stanach Zjednoczonych wyniosła 0,2 proc. w ujęciu miesięcznym i 2,4 proc. w ujęciu rocznym, wynika z danych zaprezentowanych przez Departament Handlu.
Tymczasem mediana prognoz wskazywała, że PPI w odniesieniu do września wyniesie 0,2 proc. zaś względem października 2023 r. 2,3 proc.
We wrześniu wskaźniki kształtowały się na poziomach 0,1 proc. (po korekcie z 0,0 proc.) i +1,9 proc (po korekcie z 1,8 proc.)
W przypadku bazowej PPI październikowe odczyty opiewały odpowiednio na 0,3 proc. m/m i 3,1 proc. r/r. W tym przypadku spodziewano się dynamiki na poziomie odpowiednio +0,3 proc. i +3,0 proc. Był to najmocniejszy wzrost wskaźnika rocznego od czterech miesięcy.
Tutaj we wrześniu dynamika zmiany cen bazowych wynosiła 0,2 proc. i 2,9 proc. (po korekcie z 2,8 proc.)
Raport PPI wykazał, że koszty usług wzrosły o 0,3 proc., po wzroście o 0,2 proc. w poprzednim miesiącu. Ceny towarów, z wyłączeniem żywności i energii, wzrosły również o 0,3 proc., co oznacza niewielki wzrost w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Uporczywa inflacja bazowa
Tymczasem dane ze środy dotyczące inflacji cen towarów i usług konsumentów również okazały się zgodne z oczekiwaniami. CPI w październiku wyniosła 2,6 proc. w ujęciu rocznym przyspieszając z 2,4 proc. we wrześniu. W ujęciu miesięcznym miała utrzymać się na poziomie 0,2 proc. i tak się stało.
Warto jednak podkreślić, że inflacja bazowa pozostała uporczywie wysoka przez trzeci miesiąc z rzędu. Podczas gdy presja cenowa w tym roku w dużej mierze osłabła, brak postępów w ostatnim czasie sugeruje, że decydenci Fed spowolnią tempo obniżek stóp procentowych.