Według danych firmy badawczej Kantar, w okresie czterech tygodni do 1 października 2023 r. wzrost cen w sektorze spożywczym w Wielkiej Brytanii spowolnił do 11 proc. w ujęciu rocznym z 12,2 proc. w poprzednim okresie. Choć tempo zwyżki osłabło do najniższego od ponad roku, inflacja pozostaje w tym segmencie rynku dwucyfrowa, nadal bardzo restrykcyjnie przekładając się na wydatki konsumentów i gospodarstw domowych.
Inflacja cen na półkach w supermarketach obniżyła się od szczytowego poziomu odnotowanego w marcu br. na pułapie 17 proc., podczas gdy inflacja cen konsumenckich w sierpniu zeszła do 6,7 proc. w ujęciu rocznym. Niepokoić jednak może pozostający na wysokim poziomie wskaźnik inflacji bazowej, do którego nie wlicza się poddających się mocnym wahaniom cen żywności i energii. W sierpniu wyniósł 6,2 proc. wyhamowują z 6,9 proc. w lipcu. Miernik ten, zdaniem ekonomistów i banku centralnego lepiej oddaje trwałość i potencjał trendu inflacyjnego niż wskaźnik inflacji ogólnej.
Kantar podkreśla, że po raz pierwszy od zeszłego roku ceny niektórych podstawowych artykułów spożywczych spadają, co pomaga obniżyć szerszą stopę inflacji.
Inflacja cen artykułów spożywczych nadal jest jednak bardzo wysoka, ale kupujący powinni odczuć ulgę, widząc, że stopa inflacji jednak spada – ocenił Tom Steel, dyrektor ds. analiz strategicznych w Kantar.