
Według ostatecznych danych Eurostatu, w marcu 2023 r. inflacja cen konsumenckich w Eurolandzie wyniosła 0,9 proc. w ujęciu miesięcznym, nieznacznie przyspieszając z 0,8-proc. dynamiki miesiąc wcześniej. Oczekiwano właśnie takiego odczytu.
Z kolei licząc rok do roku inflacja HICP spadła do pułapu 6,9 proc. pokrywając się z rynkowym konsensusem i spowalniając z poziomu 8,5 proc. w lutym.
Zdecydowanie gorzej sytuacja przedstawia się w przypadku wskaźnika bazowego, który nie obejmuje poddających się mocnym wahaniom cen żywności i energii oraz alkoholu i tytoniu, ale lepiej oddający siłę i trwałość trendu. W porównaniu z lutym inflacja wyniosła przyspieszyła do 1,3 proc. z 0,8 proc. przebijając prognozę na poziomie 1,2 proc. Z kolei w ujęciu rocznym bazowa HICP zdynamizowała się do 5,7 proc. z 5,6 proc. w lutym. Tutaj mediana prognoz zakładała poziom 5,7 proc.
Utrzymujące się wysokie odczyty bazowe są powodem, dla którego większość decydentów EBC już stwierdziła, że stopy procentowe będą musiały rosnąć, pomimo rekordowych podwyżek o 350 punktów bazowych od lipca ubiegłego roku.
Najbliższe posiedzenie EBC zaplanowane jest na 4 maja. Rynek, przesądzając już samą podwyżkę, spekuluje już tylko o jej skali w zakresie 25-50 punktów bazowych.
Majowa podwyżka stóp procentowych EBC prawdopodobnie nie będzie ostatnią, a rynki widzą teraz łącznie podwyżki o 85 punktów bazowych, zanim 3 proc. stopa depozytowa osiągnie swój szczyt, czyli stopę końcową.