W 2024 r. zarejestrowano w Polsce nieco ponad 24,2 tys. osobowych i dostawczych samochodów czysto elektrycznych — wynika z tzw. licznika elektromobilności przygotowywanego przez Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM). To oznacza wzrost r/r zaledwie o 2 proc., podczas gdy w 2023 r. zarejestrowano ponad 23,6 tys. takich aut — o 52 proc. więcej niż rok wcześniej. W latach wcześniejszych dynamika też była dwucyfrowa. Napędzały ją przede wszystkim zakupy firmowe wspomagane programem Mój elektryk.
— Druga połowa minionego roku przyniosła zawieszenie ścieżki leasingowej programu. Pojawiły się też zapowiedzi, że w najbliższym czasie nie zostanie on wznowiony. To spowoduje, że firmy będą rewidować plany zakupowe i rynek nowych pojazdów elektrycznych w 2025 r. będzie mniejszy — uważa Jakub Faryś, prezes PZPM.
Czy sytuację mogą poprawić programy dopłat do zakupu zeroemisyjnych ciężarówek i rozwoju infrastruktury?
— Warto podkreślić, że będą one wdrażane w momencie poważnego kryzysu branży transportowej i trzeba dużego wysiłku, by przyniosły sukces — podkreśla Jakub Farys.
Co z programem Mój elektryk 2.0? Eksperci są zgodni — szanse na to, że przyczyni się od do dynamicznego rozwoju elektromobilności w Polsce są znikome.
— Mój elektryk 2.0 nie przyniesie spodziewanych efektów, bo pominięto w nim firmy, które odpowiadają za 80 proc. zakupów zeroemisyjnych pojazdów — uważa Jakub Faryś.
O ile rynek nowych aut na prąd traci rozpęd, to rozkręca się rynek wtórny, ale przede wszystkim po stronie podażowej. Z danych Otomoto wynika, że pod koniec grudnia 2024 r. w serwisie było ponad 4,2 tys. ofert sprzedaży używanych elektryków (+16 proc. r/r). Udział ogłoszeń dotyczących aut na prąd w łącznej ich liczbie wynosił 1,1 proc., a takie ogłoszenia odpowiadały za 1 proc. odsłon. Najpopularniejszymi pod względem podaży modelami elektryków na tym rynku e-mobility w Polsce były Nissan Leaf (276 ogłoszeń, średnia cena 58,9 tys. zł), Tesla Model 3 (229 — 123,4 tys.) oraz BMW i3 (187 — 75,7 tys. zł).
Z popytem jest jednak krucho. Powodem jest głównie niepewność klientów związana z użytkowaniem elektryka.
— W ciągu ostatnich trzech lat sprzedaż aut elektrycznych w naszej sieci podwajała się każdego roku. W 2024 r. na rynkach polskim, czeskim i słowackim sprzedaliśmy ich 900. Zainteresowanie elektrykami w Europie Środkowej napotyka jednak poważną przeszkodę: sceptycyzm klientów co do ich użyteczności w codziennym użytkowaniu. Rozwój elektromobilności zasługuje, oprócz dotacji na nowe auta, także na państwowe zachęty dla osób zainteresowanych używanymi pojazdami. Jednym z głównych powodów powolnego rozwoju elektromobilności jest wysoka cena nowych pojazdów — mówi Karolina Topolova, dyrektorka generalna i prezeska Aures Holdings, operatora sieci sieć centrów samochodowych AAA Auto.
O programie dopłat do używanych aut na prąd było swego czasu głośno, obecnie temat przycichł.
O ile rynek nowych aut na prąd popada w stagnację, o tyle nie zwalnia rynek infrastruktury.
— W 2024 r. operatorzy uruchomili ponad 1,1 tys. punktów szybkiego ładowania, czyli dwa razy więcej niż w rok wcześniej. Branża czeka jednak m.in. na start programów obejmujących dopłaty do elektrycznych ciężarówek, przeznaczonej dla nich infrastruktury oraz przyłączy elektroenergetycznych. Nabory powinny zostać uruchomione na przełomie lutego i marca. Budżet przeznaczony na subsydia, czyli 6 mld zł, może przynieść bardzo pozytywne skutki rynkowe, kluczowa jest jednak koordynacja programów infrastrukturalnych. To duże wyzwanie, biorąc pod uwagę złożoność i wieloetapowość procedur oraz to, że wielu beneficjentów liczy na dotacje i do przyłączy, i do stacji ładowania. Nie ma w tym nic dziwnego — uruchamianie pojedynczych hubów spełniających wymogi AFIR wiąże się z nakładami inwestycyjnymi liczonymi w milionach złotych — mówi Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.
Na koniec grudnia 2024 r. w Polsce funkcjonowało prawie 8,7 tys. (+46 proc. r/r) ogólnodostępnych punktów ładowania, a wzdłuż sieci TEN-T 876 (+44 proc.).