ING Bank Śląski spełnia wszelkie warunki, bez słowa przesady, by zaproponować najbogatszym klientom kompletną ofertę private banking. ING Bank Śląski jest również instytucją wymarzoną dla wściekle bogatych fanatyków Internetu. Ale ING Bank Śląski, wzorem konkurentów, starannie ukrywa to, co ma najlepszego.
ING Bank Śląski posiada wszelkie atuty banku doskonałego — silnego, znanego w świecie inwestora strategicznego, kojarzącą się z nim nazwę, silne logo, rozbudowaną sieć placówek. W końcu wchodzi w skład grupy finansowej, w której są już wszystkie rodzaje spółek mających coś do powiedzenia na rynku finansowym. Z drugiej jednak strony, ING Bank Śląski jest instytucją sprawiającą wrażenie stojącej obok głównego nurtu, którym płyną konkurencyjne banki. Nie chodzi o różnice w podstawowej ofercie, bo tych nie ma, a pod pewnymi względami ING przewyższa propozycje części rywali. Bank popełnia ten sam błąd, który zarzuciliśmy Kredyt Bankowi — skutecznie ukrywa to, co powinien podkreślać: potencjał grupy bankowo-ubezpieczeniowej.
Nie ma jednak większego sensu wytykanie niepodkreślania siły grupy kapitałowej, ponieważ może to być część — niezrozumiałej dla obserwatora — ale pewnie logicznej strategii banku.
Co ING Bank Śląski daje najbogatszym? Praktycznie wszystko, co powinno znaleźć się w ofercie private banking lub w propozycji dla nieco mniej zamożnych klientów.
Oferta banku przypomina ofertę konkurentów. Nie ma w niej pod tym względem niczego tak szczególnego, co pozwoliłoby na określenie jej mianem wyjątkowej.
Podstawowym produktem służącym do rozliczeń bieżących jest progresywnie oprocentowane Konto z Lwem Private Banking.
Warunkiem optymalnego zagospodarowania kapitału jest posiadanie przez klienta środków wysokości minimum 250 tys. zł.
Oferta private banking obejmuje m.in.:
- otwieranie i prowadzenie bieżących rachunków złotowych (Konto z Lwem Private Banking) i dewizowych oraz otwartych kont oszczędnościowych (OKO),
- realizację lokat, zarówno złotowych jak i dewizowych:
- obsługę w zakresie m.in.: przyjmowania i realizacji zleceń płatniczych, zarówno złotowych jak i dewizowych, telefonicznego udzielania informacji o stanie konta oraz o wszelkich operacjach na rachunku, realizacji zleceń i dyspozycji przesyłanych telefaksem, przewalutowywania środków — z możliwością negocjacji kursów, kart płatniczych Visa (Electron — debetowa, Electron — kredytowa, Classic — charge), Eurocard/MasterCard (Maestro — debetowa, Gold — charge) oraz American Express (classic, Gold i Platinum),
- różnego typu kredyty — od limitu zadłużenia w rachunku bieżącym, poprzez pożyczki odnawialne do kredytów celowych uwzględniających specyfikę tego segmentu klientów,
- gwarancje bankowe (w tym także gwarancje przetargowe),
- otwieranie i prowadzenie rachunków powierniczych,
- kupno bonów i obligacji skarbowych na rynku pierwotnym,
- kupno i/lub sprzedaż na rynku wtórnym bonów i obligacji skarbowych o różnych terminach zapadalności na rynku międzybankowym,
- kompleksowe usługi brokerskie oferowane poprzez Dom Maklerski ING Securities na rynku kapitałowym,
- zarządzanie portfelami inwestycyjnymi, wspólnie z ING Investment Management (Polska), które oferuje możliwość wyboru spośród pięciu standardowych pakietów zarządzanych na zlecenie lub strategię indywidualną sformułowaną na podstawie specyficznych preferencji klienta,
- pośrednictwo w nawiązaniu kontaktu z innymi firmami Grupy ING zarówno w Polsce jak i z jednostkami zagranicznymi, działającymi w ramach ING Global Private Banking, mogącymi w określonych sytuacjach świadczyć usługi na rzecz klientów Private Banking ING Banku Śląskiego.
Podstawy indywidualnej obsługi są jednak znacznie skromniejsze.
Konto VIP to pierwszy szczebel drabiny bankowości prywatnej ING Banku, ale szczebel, na który dość łatwo można się dostać.
Klienci VIP banku to klienci dysponujący — w rozumieniu ING — dużymi środkami finansowymi. Miesięczny mininimalny wpływ na rachunek ustalony został na 7,5 tys. zł. Na miano VIP-a zasługuje również osoba, która decyduje się złożyć w ING Banku depozyt wart minimum 50 tys. zł bądź równowartość tej kwoty w innej walucie.
Same zarobki to jednak nie wszystko — bank jest zdecydowany odstąpić czasami od sztywnej zasady przyznawania statusu VIP-a, na rzecz osób nieco mniej zarabiających, ale, których pozycja środowiskowa pozwala uznać je za osoby „ważne i prestiżowe”. Istotne jest też, by klient, któremu bank oferuje wysublimowane usługi finansowe, miał o nich choć trochę pojęcia. Tylko w takim przypadku klient będzie w stanie wyjątkowo aktywnie uczestniczyć we współinwestowaniu powierzonych bankowi pieniędzy.
Oferta private banking ING Banku skonstruowana została tak, by klient miał do niej dostęp 24 godziny na dobę, praktycznie wszelkimi dostępnymi kanałami dystrybucji produktów finansowych.
Opłata miesięczna za prowadzenie Konta VIP wynosi 28 zł. Wszystkim posiadaczom Konta VIP ING Bank Śląski oferuje indywidualną obsługę przez doradcę, który opiekuje się klientem i przyjmuje wszystkie dyspozycje (także telefonicznie i za pośrednictwem faksu).
Usługi nieodpłatne to m.in.: dostęp do historii rachunku, przelewy krajowe, definiowanie i realizacja stałych zleceń, udostępnienie i użytkowanie elektronicznych kanałów dostępu do konta (HaloŚląski — bankowość telefoniczna, ING BankOnLine — bankowość internetowa, HomeCash — home banking), wypłaty we wszystkich bankomatach krajowych, ubezpieczenie NNW.
Usługi dodatkowo płatne to m.in.: wydanie kart płatniczych, transfery zagraniczne, rachunki powiernicze dla bonów skarbowych, obsługa rachunku maklerskiego przez ING Securities.
Posiadacze konta VIP objęci są ochroną ubezpieczeniową NNW (kwota ubezpieczenia to 20 tys. zł). Środki na koncie są wyżej oprocentowane (saldo do 10 tys. zł — 3 proc., powyżej 10 tys. zł — 5 proc.).
Klienci mogą otrzymać Złotą Kartę Eurocard/MasterCard z wysokim limitem wydatków plus oferta dodana (ubezpieczenie, karta The Executive Club International).
Tyle w telegraficznym skrócie. Nic szczególnego. Gdzie więc kryje się oryginalność oferty private banking ING Banku?
Podstawą kontaktów klienta z bankiem jest osobisty doradca, który teoretycznie jest „pod telefonem” przez całą dobę. Teoria teorią, ale marne są szanse na to, że doradca z uśmiechem na ustach pojawi się na życzenie klienta w jego domu o wpół do trzeciej nad ranem z niedzieli na poniedziałek tylko dlatego, że klientowi wpadł do głowy kolejny świetny pomysł, gdzie by tu ulokować parę groszy.
Z tego powodu ogromnym plusem ING Banku jest multikanałowość dostępu tak do rachunków inwestycyjnych, jak i konta. Już nie w samym Internecie siła, ale dodatkowo klient banku może dobrać się do swoich pieniędzy (a przynajmniej do informacji o nich) przez telefon (standard), komórkę i WAP czy SMS. Sfera e-finansów jest w ING Banku wyjątkowo potężnie rozbudowana.
Bankowcy — mimo podtrzymywania tez konkurentów, że Internet i wszelkie nowinki technologiczne nie cieszą się uznaniem i popularnością wśród osób z grubymi portfelami — zdają sobie sprawę z tego, że postęp w tej dziedzinie jest nieunikniony.
Jest jeszcze jeden bonus, niedostępny dla klientów większości konkurencyjnych banków. ING Bank oferuje posiadaczom konta VIP pakiet opieki medycznej Medicover.
Pakiet obejmuje trzy bezpłatne wizyty w roku u lekarza pierwszego kontaktu. Klienci mogą dodatkowo uzyskać poważne rabaty przy zakupie tzw. kart medycznych, dających dostęp do znacznie większego spektrum usług lekarskich.