Na giełdzie w Warszawie nie ma tygodnia, by któraś ze spółek nie informowała o poszerzeniu lub wręcz całkowitej zmianie działalności i wejściu w sektor obronny. Gorący temat to drony, o których produkcji myśli także Apator, jedna ze spółek z mojego portfela.
Torsten Reil, który jest jednym z dyrektorów niemieckiego startupu zajmującego się dronami wojskowymi Helsing, podkreśla, że duża część europejskich budżetów wojskowych wciąż trafia na tradycyjne uzbrojenie. Jednak start-upy z sektora dronów wojskowych przyciągają część środków, które wcześniej trafiały nawet na rynek kryptowalut.
„Naprawdę, obecnie utworzyła się bańka” – stwierdził T. Reil podczas konferencji Bloomberg Tech Summit.
Jeśli kilka lat temu sektor obronny nikogo nie interesował, „teraz wszyscy chcą zabezpieczyć pozycje w sektorze obronnym. Jest dużo zainwestowanych pieniędzy, które nie przyniosą zwrotu", uważa menedżer.
Helsing jest nazywany jedną z najważniejszych firm w dziedzinie technologii obronnych w Europie i tworzy system AI zdolny do kontrolowania samolotów wojskowych.
O czym jeszcze mówi się na Wall Street? Oczywiście głównie o AI. Zapraszam na przegląd opinii z ostatnich dni.
Ed Yardeni
Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych może spaść wraz z cenami ropy, twierdzi weteran Wall Street Ed Yardeni, założyciel i dyrektor firmy doradczej Yardeni Research. Rentowność może osiągnąć 3,75 proc., jeśli ceny ropy będą nadal spadać, a Rezerwa Federalna USA, zgodnie z oczekiwaniami, obniży bazową stopę procentową. Ekonomista opiera to na długoterminowej korelacji klas aktywów.
„Rosnąca nadwyżka ropy i obawy o spowolnienie światowej gospodarki zepchnęły ceny ropy WTI w USA do najniższego punktu od czasu, gdy ceny paliw zaczęły się odbijać po kryzysie COVID-19” – cytuje analizę ekonomisty Bloomberg. – „Pomoże to obniżyć poziom inflacji i zwiększy siłę nabywczą konsumentów.”
Przyczyni się to również do wzmocnienia rajdu obligacji. W październiku rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA spadła do około 4 proc., czyli o 18 pkt baz. Rentowności poruszają się odwrotnie do cen obligacji.
Johnatan Gray
Wall Street niedostatecznie ocenia potencjał sztucznej inteligencji (AI) do wyeliminowania całych sektorów gospodarki, stwierdził Johnatan Gray, prezes Blackstone'a, podczas konferencji zorganizowanej przez „Financial Times” w Londynie. Zrozumienie, jakie ryzyko dla biznesu stwarza AI, stało się priorytetem dla grupy private equity przy ocenie inwestycji.
„Powiedzieliśmy naszym zespołom ds. długu i akcji: rozmawiajcie o AI na pierwszych stronach swoich analiz dla inwestorów” – dodaje J. Gray.
Mówiąc o obawach dotyczących bańki nadmuchanej na akcjach związanych z AI, przyznał, że w obliczu takiego entuzjazmu dojdzie do błędnej alokacji kapitału – „wystarczy przypomnieć sobie Pets.com w 2000 roku.
„Ludzie mówią: «to pachnie bańką», ale nie zadają pytania: co stanie się z tradycyjnymi biznesami, które mogą zostać znacząco wstrząśnięte” – dodał dyrektor.
Kierowana przez niego firma zajmująca się zarządzaniem aktywami nie tylko uważnie przygląda się kolejnym transakcjom przez ten pryzmat, ale także skrupulatnie ocenia portfel już posiadanych przedsiębiorstw.
„Jeśli myślimy o biznesach opartych na regułach – prawie, księgowości, przelewach i ocenie wniosków o wypłatę odszkodowań – wstrząs będzie fundamentalny” – mówi J. Gray.
Justin Hotard
„Zasadniczo uważam, że jesteśmy na początku supercyklu AI, podobnie jak w latach 90. było z internetem” – powiedział w wywiadzie dla agencji Reuters J. Hotard, dyrektor Nokii.
„Nawet jeśli pojawi się bańka, a potem nastąpi spadek, będziemy patrzeć na trendy długoterminowe. Obecnie wszystkie są bardzo sprzyjające” – stwierdził.
Nokia w zeszłym roku przejęła amerykańskiego producenta optycznego sprzętu telekomunikacyjnego Infinera i znalazła żyłę złota w przestrzeni AI, ponieważ rosnące centra serwerowe potrzebują komunikacji – zarówno sieci optycznych, jak i sprzętu do świadczenia usług w chmurze.
„Oczywiste jest, że stopniowe inwestycje w wzrost są napędzane przez centra danych. To duży krok naprzód pod względem skali” – powiedział J. Hotard.
Chociaż sprzęt do łączności mobilnej pozostaje główną działalnością Nokii, zwrot w kierunku tematu AI jest największą zmianą kierunku firmy od 2013 roku, kiedy to sprzedała dział produkcji telefonów komórkowych.
Amundi
Analitycy Amundi, największego europejskiego zarządzającego aktywami, radzą sobie z grożącym pęknięciem bańki, stosując te same recepty, które działały podczas bańki dot-comów na przełomie wieków.
„To, co robimy, jest tym samym, co zadziałało w latach 1998-2000” – twierdzi Francesco Sandrini, dyrektor ds. inwestycji w wiele klas aktywów w Amundi i główny dyrektor inwestycyjny włoskiego oddziału.
Polega to na sprzedaży tych pozycji, których wzrost zbliżył się do szczytu i znajdowaniu firm z potencjałem wzrostu, których inni uczestnicy rynku jeszcze nie zauważyli.
F. Sandrini zwrócił uwagę na oznaki irracjonalnego entuzjazmu (ang. irrational exuberance): aktywny handel ryzykownymi opcjami, powiązanymi z akcjami największych firm AI. Mimo to spodziewa się on, że ten entuzjazm będzie trwał, a zarobić uda się, znajdując pozycje, które nie zostały jeszcze objęte rajdem.
Największych możliwości wzrostu, których rynek jeszcze nie zauważył, szuka w firmach zajmujących się oprogramowaniem, spółkach robotycznych, a także wśród azjatyckich firm technologicznych.
