Przystąpienie Iranu do grupy państw rozwijających się ma miejsce w kontekście działań Stanów Zjednoczonych, zmierzających do izolacji Iranu, oraz rosnących obaw Waszyngtonu i jego sojuszników związanych z pogłębiającą się współpracą militarną Teheranu z Moskwą.
Zgodnie z ocenami USA i Europy, Iran dostarczył Rosji w zeszłym miesiącu rakiety balistyczne, zwiększając swoje wsparcie dla Moskwy, gdy wojna Kremla na Ukrainie trwa już trzeci rok. Spowodowało to nałożenie sankcji przez USA, Niemcy, Francję i Wielką Brytanię, a Unia Europejska ma do nich dołączyć. Stany Zjednoczone twierdzą, że Iran dostarczył Rosji setki dronów bojowych oraz inne rodzaje uzbrojenia, a także przekazuje technologie do rosyjskiego zakładu, który do 2025 roku ma rozpocząć masową produkcję tych maszyn. Teheran zaprzecza jednak, że wysyłał broń do Rosji po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
Z kolei Rosja zaoferowała Iranowi „bezprecedensową” współpracę wojskową, jak twierdzą Stany Zjednoczone. Teheran dąży do pozyskania zaawansowanego rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400, który pozwoliłby lepiej chronić m.in. obiekty nuklearne Iranu. Iran jest także zainteresowany myśliwcami Su-35, które znacząco wzmocniłyby jego starzejące się siły powietrzne, objęte sankcjami od dziesięcioleci. W zeszłym roku oba kraje podpisały porozumienie o współpracy w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, jak poinformowała irańska państwowa agencja prasowa IRNA. Iran korzystał również z rosyjskiej platformy do wystrzeliwania satelitów.
W sferze handlu Iran i Rosja inwestują miliardy dolarów w nowe szlaki handlowe, które omijają Zachód i łączą ich z dynamicznie rozwijającymi się gospodarkami Azji.