Ceny zwiększyły się o 8,6 procent w sierpniu w porównaniu do analogicznego okresu roku 2017, wynika z danych Central Statistics Office To najniższa dynamika wzrostu (licząc rok do roku) od października 2016 r. i czwarty miesiąc z rzędu ze słabnącym tempem. W stołecznym Dublinie ceny wzrosły o 6,1 proc.- mniej niż połowę tego jak rosły jeszcze w kwietniu.
Chociaż luka między popytem a podażą wydaje się zawężać, powodując stopniowe łagodzenie inflacji cen nieruchomości w Irlandii, wciąż pozostaje wiele do zrobienia, zanim trendy cenowe będą wskazywały na zrównoważony rynek nieruchomości – ocenia Austin Hughes, główny ekonomista irlandzkiego oddziału KBC Group NV.
Malejące tempo wzrostu jest najnowszą oznaką łagodzenia presji cenowej na jednym z najgorętszych europejskich rynków nieruchomości w ostatnich latach.
Ceny wzrosły o 81 proc. od czasu kryzysu finansowego w 2013 roku. Mimo to pozostają one o 19 proc. niższe niż w szczytowym okresie 2007 r..
Inflacja cen mieszkań może zakończyć rok na poziomie między 6 a 7 proc. – ocenia Conall MacCoille, główny ekonomista w firmie brokerskiej Davy.