Do połowy tego roku fabryka silników Isuzu Motors Polska w drodze zwolnień grupowych zamierza zmniejszyćzatrudnienie o 350 osób. Powodem jest spodziewane 20-procentowe zmniejszenie sprzedaży silników diesla w stosunku do roku 2004 -podała w piątek spółka w komunikacie prasowym.
Przedstawiciele spółki nie podali, ile osób zatrudnia obecnie tyska fabryka. Według danych Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, na terenie której znajduje się zakład, w połowie ubiegłego roku w Isuzu pracowały 1133 osoby.
Fabryka zamierza również zmienić organizację pracy, zastępując system trzyzmianowy dwuzmianowym. Firma szacuje, że zmniejszenie zapotrzebowania na silniki diesla potrwa 2-3 lata. Odchodzący pracownicy mają otrzymać pomoc w znalezieniu nowej pracy, np. w kooperujących firmach motoryzacyjnych.
Fabryka Isuzu Motors Polska (Ispol) dostarcza silniki diesla o pojemności 1,7 litra m.in. do europejskich fabryk Opla.
Spółka rozpoczęła działalność w połowie 1999 roku. Koszt inwestycji przekroczył 524 mln zł. Zakład powstał na blisko 35-hektarowym terenie tyskiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.