Isuzu chce zwolnić 350 osób z fabryki w Tychach

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-02-04 17:41

Do połowy tego roku fabryka silników Isuzu Motors Polska w drodze zwolnień grupowych zamierza zmniejszyćzatrudnienie o 350 osób. Powodem jest spodziewane 20-procentowe zmniejszenie sprzedaży silników diesla w stosunku do roku 2004 -podała w piątek spółka w komunikacie prasowym.

Do połowy tego roku fabryka silników Isuzu Motors Polska w drodze zwolnień grupowych zamierza zmniejszyćzatrudnienie o 350 osób. Powodem jest spodziewane 20-procentowe zmniejszenie sprzedaży silników diesla w stosunku do roku 2004 -podała w piątek spółka w komunikacie prasowym.

    Przedstawiciele spółki nie podali, ile osób zatrudnia obecnie tyska fabryka. Według danych Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, na terenie której znajduje się zakład, w połowie ubiegłego roku w Isuzu pracowały 1133 osoby.

    Fabryka zamierza również zmienić organizację pracy, zastępując system trzyzmianowy dwuzmianowym. Firma szacuje, że zmniejszenie zapotrzebowania na silniki diesla potrwa 2-3 lata. Odchodzący pracownicy mają otrzymać pomoc w znalezieniu nowej pracy, np. w kooperujących firmach motoryzacyjnych.

    Fabryka Isuzu Motors Polska (Ispol) dostarcza silniki diesla o pojemności 1,7 litra m.in. do europejskich fabryk Opla.

    Spółka rozpoczęła działalność w połowie 1999 roku. Koszt inwestycji przekroczył 524 mln zł. Zakład powstał na blisko 35-hektarowym terenie tyskiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.