Małe firmy zwiększają zatrudnienie i inwestują w innowacyjne projekty dzięki wsparciu BGK, które zabezpiecza zaciągnięte przez nich kredyty.
Wielu przedsiębiorców znad Wisły doświadcza skutków kryzysów wywołanych pandemią i wojną w Ukrainie. Gwarancje kredytowe udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) ułatwiają im dostęp do finansowania i pomagają w utrzymaniu płynności firm. Zwłaszcza tym, które w ostatnim czasie poniosły straty lub ich działalność została ograniczona. Z raportu „10 lat gwarancji de minimis na polskim rynku”, przygotowanego przez BGK, wynika, że w ciągu dekady wspomniane gwarancje pomogły 245 tys. MŚP zabezpieczyć kredyty na łączną kwotę ponad 258 mld zł.
Mateusz Walewski, główny ekonomista BGK, podkreśla, że dzięki wsparciu państwowego banku przedsiębiorcy zwiększają zatrudnienie i inwestują w innowacyjne projekty.
– Gwarancje de minimis okazały się szczególnie pomocne po światowym kryzysie gospodarczym, w czasie pandemii i rosyjskiej agresji na Ukrainę. Sprawdzają się nie tylko w okresie zawirowań. Jak potwierdzają wyniki badań, są najbardziej efektywnym sposobem wsparcia przedsiębiorczości. Niemal każdy, kto skorzystał z gwarancji de minimis, poleciłby je innym przedstawicielom biznesu – zaznacza główny ekonomista BGK.
Lepsze wyniki finansowe
Z raportu BGK wynika ponadto, że dzięki wsparciu BGK przedsiębiorcy zachowali lub utworzyli ponad pół miliona miejsc pracy. Autorzy badania podkreślają, że beneficjenci programu pomocowego wyróżniają się na rynku i osiągają znacznie lepsze wyniki finansowe niż pozostałe MŚP.
– Małe i średnie firmy korzystające z gwarancji de minimis są bardziej innowacyjne. W grupie MŚP tylko jedna trzecia przedsiębiorców inwestuje w nowatorskie rozwiązania. Natomiast spośród beneficjentów gwarancji de minimis jest ich aż 46 proc. Ponadto przedsiębiorcy, którzy finansowali swoje inwestycje kredytami zabezpieczonymi przez BGK, zdecydowanie rzadziej niż inni szefowie firm wstrzymywali inwestycje, spowolniali je lub ograniczali – przyznaje Mateusz Walewski.
Mateusz Olszak, dyrektor programu Rozwój Przedsiębiorczości w BGK, jednocześnie kierujący departamentem gwarancji i poręczeń, zwraca ponadto uwagę, że co czwarta złotówka udzielana w ramach kredytów dla MŚP jest obecnie objęta zabezpieczeniem BGK.
– To pokazuje, jak istotną rolę odgrywa BGK zarówno w sektorze bankowym, jak i MŚP. Dlatego jesteśmy w dialogu z przedstawicielami Ministerstwa Finansów, aby odpowiednio przygotować ofertę gwarancji de minimis dla firm na drugą połowę roku i od 2024 r. Obserwujemy rynek, uwarunkowania makroekonomiczne i potrzeby przedsiębiorców. Bierzemy też pod uwagę dostępność źródeł finansowania w budżecie państwa – podkreśla Mateusz Olszak.
Wyjaśnia, że obecnie gwarancje de minimis są przyznawane MŚP na specjalnych warunkach.
– Pomoc BGK jest odpowiedzią na potrzeby przedsiębiorców, które odczuły negatywne skutki pandemii i wojny w Ukrainie. Specjalne warunki udzielania gwarancji de minimis obowiązują do połowy roku – zaznacza Mateusz Olszak.
Specjalne warunki
Wsparcie BGK służy zabezpieczeniu spłaty kredytu obrotowego lub inwestycyjnego. Na czym polegają preferencyjne warunki przyznawania gwarancji de minimis? Maksymalna kwota wsparcia BGK to 1,5 mln EUR (dla gwarancji do pięciu lat) i 750 tys. EUR (dla gwarancji powyżej pięciu lat). Warunek jest jeden: firma nie może przekroczyć maksymalnego pułapu pomocy de minimis. Gwarancja zabezpiecza do 80 proc. kwoty kredytu. Obecnie jest ona bezpłatna dla MŚP. W przypadku kredytu obrotowego i inwestycyjnego jest udzielana odpowiednio na maksymalnie 75 i 120 miesięcy.
– Niektóre programy pomocowe dla firm wygasają z uwagi na ich tymczasowy charakter. Mamy świadomość, że są one bardzo potrzebne. Z drugiej jednak strony zdajemy sobie sprawę, że publiczne źródła finansowania tych programów są ograniczone. Dlatego warto wciąż dywersyfikować finansowanie naszej działalności gwarancyjnej zwiększając w tym udział funduszy unijnych – zaznacza Mateusz Olszak.
Obecnie przedstawiciele BGK i Ministerstwa Finansów wypracowują kluczowe decyzje dotyczące parametrów programu gwarancji de minimis na kolejne lata. Poza tym – jak podkreśla Mateusz Olszak – na poziomie unijnym trwają dyskusje na temat nowych zasad udzielania pomocy de minimis. Nowe rozwiązania powinny, jego zdaniem, zwiększyć dostęp przedsiębiorców do tego rodzaju wsparciu.
