Niemieccy giganci przemysłowi przygotowują się na zimę

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2022-09-28 08:06

Niemcom udało się napełnić swoje rezerwy gazu do 91,32 proc. pojemności, co rozwiewa obawy, że mogą się one wyczerpać tej zimy po gwałtownym spadku przepływów rosyjskiego gazu w następstwie europejskich sankcji dotyczących inwazji na Ukrainę – donosi agencja Reutersa.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. REUTERS/Damir Sagolj/File Photo/Forum

Według wrześniowego badania prawie 600 średnich firm, przeprowadzonego przez stowarzyszenie biznesowe BDI, co dziesiąte średniej wielkości firmy, które zapewniają prawie dwie trzecie niemieckich miejsc pracy, ograniczyły lub wstrzymały produkcję z powodu cen gazu, zmniejszając popyt.

Niektórzy giganci przemysłowi, w szczególności branże gazowe, takie jak chemikalia, zaczęli przenosić produkcję i zaopatrzenie z innych źródeł, podczas gdy inni przestawiają się z gazu na węgiel lub ropę, co oznacza kłopoty z ich śladem węglowym.

BASF, największa na świecie firma chemiczna ograniczyła produkcję amoniaku, nawozu azotowego oraz nakładu na tworzywa konstrukcyjne i płyn do silników Diesla, który w dużym stopniu opiera się na gazie ziemnym.

Obecnie pozyskuje część swojego amoniaku spoza Europy, gdzie ceny są niższe, powiedział rzecznik.

BMW zużywa około 3500 gigawatogodzin energii rocznie w Niemczech i Austrii, z czego trzy czwarte pochodzi z gazu ziemnego.

Producent samochodów może zmniejszyć zużycie gazu o co najmniej 15 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, przekazał w poniedziałek dyrektor finansowy firmy.