Zdaniem Jane Lowder, career coach i założycielki firmy Max Coaching, bez dobrego przygotowania ani rusz. Trzeba przyjrzeć się stawkom rynkowym i udowodnić naszą wartość dla firmy. Poprzez zbadanie średnich płac rynkowych można dokładniej sprecyzować swoje wymagania - podaje serwis news.com.au.
Jeden z najgorszych przypadków, jaki opisuje Jane Lowder, wyglądał następująco: Pracownik wpadł do biura menedżera i powiedział: „Pracuję tu już wystarczająco długo, należy mi się podwyżka”. Odpowiedź menedżera brzmiała: „A co wniosłeś do naszej firmy? Tu nie chodzi o długość przesiedzianych dni ani o stawianie się codziennie w naszej firmie”.
„Tak naprawdę, wszystko kręci się wokół konkretnego wkładu w prace organizacji” – uważa Lowder.
Kolejną ważną rzeczą, o jakiej należy pamiętać podczas rozmowy, jest odcięcie się od emocji. „Załamanie się, płacz i błaganie na pewno nie zwiększą szans na podwyżkę” – twierdzi Lowder.
„Rozmowę o podwyżkę należy traktować jak biznesową rozmowę lub transakcję. Żadne pogróżki odejścia z pracy czy też bycie twardym negocjatorem też nie pomogą. Jeżeli natomiast zdecydujesz się odejść, pozostawisz po sobie ślad osoby bardzo stanowczej” – uważa szefowa Max Coaching.
Co zatem należy zrobić? „Podczas rozmowy ważne jest zachowanie otwartego
umysłu. Pomóc może zapytanie, co jeszcze mógłbyś zrobić dla przedsiębiorstwa.
Istotny jest również termin, w jakim zamierzasz przeprowadzić rozmowę. Jeżeli
twój szef robi coś właśnie pod presją czasu, poczekaj. Jeżeli twoja organizacja
właśnie opublikowała nie najlepsze wyniki, prawdopodobnie to kiepski czas na
taką rozmowę” – uważa Lowder. I kończy optymistycznie: „Posiadasz zdolności,
które są niszowe i jest na nie duże zapotrzebowanie? Jeżeli tak, przewaga jest
po Twojej stronie!”
Sposoby na otrzymanie podwyżki w
skrócie:
1. Udowodnij swoją wartość
2. Pozbieraj przykłady swoich działań
3.
Pozbądź się emocji
4. Utrzymuj świeżość i otwarty umysł
5. Zbadaj stawki
rynkowe
6. Zadbaj o właściwy czas