LONDYN (Reuters) - W poniedziałek po południu dolar dalej umacniał się względem waluty japońskiej, zyskując na przestrzeni dnia ponad dwa jeny. Jen spadł do najniższego od trzech lat poziomu wobec euro.
Powodem są rynkowe spekulacje na temat ostatnich wypowiedzi japońskich polityków, których celem, zdaniem analityków, jest osłabienie jena.
W poniedziałek rano czasu warszawskiego japoński minister finansów, Masajuro Shiokawa, powiedział, że kurs jena jest wyraźnie za wysoki i że dolar powinien oscylować w granicach 150-160 jenów.
Natomiast japoński minister ds. polityki walutowej, Haruhiko Kuroda, wezwał w komentarzu dla dziennika Financial Times do skoordynowanej polityki reflacyjnej ze strony Stanów Zjednoczonych, Europy i Japonii. Wystosował również apel do Banku Japonii o ustalenie celu inflacyjnego oraz zwiększenie płynności na rynkach pieniężnych.
Reflacja to administracyjne sterowanie uzdrawianiem gospodarki zmierzające do zwiększania popytu bez napędzania inflacji.
O godzinie 13.15 euro wyceniano na 123,43 jena, co stanowi jednoprocentowy spadek w ciągu dnia, zaś dolar był wart 124,72 jena.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))