Jen znów się osłabia, zbliża się do poziomu ubiegłorocznej interwencji

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-06-30 06:52

Piątkowy handel na światowym rynku walutowym przynosi kolejne osłabienie japońskiej waluty. Padł kolejny poziom wsparcia, a jen zbliża się do pułapu, który w zeszłym roku zmusił japońskich decydentów do podjęcia pierwszej od 1998 r. interwencji, informuje Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Kiyoshi Ota/Bloomberg

Podczas porannego handlu jen przebił pułap 145 za dolara osłabiając się aż 0,2 proc. co dla tej waluty jest znaczącą zmianą, osiągając wartość 145,07. Pokonanie tego pułapu miało miejsce pierwszy raz od listopada zeszłego roku. Dalsze osłabienie w kierunku 146 za dolara zaowocowało w 2022 r. interwencją. Na razie jednak pojawiły się jedynie ostrzeżenia, ze strony polityków i bankierów Banku Japonii, którzy podkreślili, że sytuacja jest bacznie monitorowana.

Ta niemoc jena jest tłumaczona przede wszystkim rosnącymi rozbieżnościami w polityce monetarnej Banku Japonii i amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed). Podczas gdy Fed pozostaje w jastrzębim nastawieniu i liczy się z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych, BOJ utrzymuje nadal ultra luźną politykę.

Ubiegłoroczne interwencje kosztowały BOJ około 65 mld USD, które wydano na bezpośrednie zakupy jena. Miało to pomóc w odbiciu się japońskiej waluty od najniższego od trzech dekad poziomu w stosunku do dolara, ale jak się okazało, tylko na krótki okres.